Białorusin brutalnie pobił 1,5-rocznego chłopca na lotnisku w Moskwie. Dziecko jest w śpiączce
Na lotnisku Szeremietiewo w Moskwie 31-letni Białorusin brutalnie pobił 1,5-rocznego chłopca, który przyleciał do Rosji razem z rodziną z Afganistanu. Dziecko, które odniosło bardzo poważne obrażenia, jest w śpiączce. Mężczyzna został zatrzymany.
2025-06-25, 08:13
Zaatakował chłopca. Dziecko jest w śpiączce
Sprawcą pobicia jest 31-letni Władimir Witkow, który do Moskwy przyleciał z Kairu. Do zdarzenia doszło w hali odbioru bagażu. "Witkow nagle podszedł do afgańskiej rodziny, która przyleciała z Kabulu, i chwycił 1,5-rocznego Mohammada Afzala, stojącego obok walizki. Podniósł chłopca nad głowę i z całej siły rzucił go na ziemię" - relacjonuje portal tygodnia "Nasza Niwa".
Mężczyzna założył okulary przeciwsłoneczne i odszedł. Świadkowie relacjonowali, że "mężczyzna nie miał powodu, aby zachować się agresywnie". Chłopiec został przewieziony do szpitala. Lekarze zdiagnozowali u niego złamanie kręgosłupa i czaszki. "Dziecko jest w śpiączce" - podaje "Nasza Niwa".
Ślady narkotyków we krwi
Agresor został zatrzymany. W areszcie został przebadany na obecność substancji odurzających. Badanie wykazało, że we krwi mężczyzny znajdują się ślady marihuany. Jak podaje "Nasza Niwa", wszczęto w tej sprawie postępowanie. "Śledczy badają motywy brutalnego czynu" - czytamy.
- Białoruś uwalnia więźniów politycznych. Wśród nich Polacy
- Kłopoty Łukaszenki? Doradca Cichanouskiej: losem Poczobuta szantażuje Polskę
Źródło: nashaniva.com/łl/k
REKLAMA