Protesty wyborcze. Sędziowie SN wydali oświadczenie
Do Sądu Najwyższego wpłynęło około 56 tys. protestów wyborczych. Część sędziów Sądu Najwyższego postanowiła odnieść się do toczącej się wokół tej sprawy dyskusji. "Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego nie jest sądem" - brzmi fragment oświadczenia.
2025-06-26, 10:19
Sędziowie SN: Izba Kontroli Nadzwyczajnej nie jest sądem
Komunikat części sędziów SN opublikował portal tvp.info. Do dokumentu dotarła dziennikarka Telewizji Polskiej, Justyna Dobrosz-Oracz. "Zgodnie z obowiązującym systemem prawnym Sąd Najwyższy jako organ sprawujący w Polsce wymiar sprawiedliwości musi spełniać warunki niezależnego, bezstronnego i niezawisłego sądu wymagane także normami konwencji i traktatów stanowiących źródła prawa w Polsce. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego nie jest sądem" - czytamy.
Sędziowie stwierdzili ponadto, że Izba Kontroli nie może rozpatrywać protestów i orzekać w sprawie wyborów. "Nie może także realizować wskazanych powyżej czynności w procesie wyborczym przynależnych wyłącznie Sądowi Najwyższemu" - brzmi treść oświadczenia. Poniżej całość pisma, które opublikował portal tvp.info.

Wybory 2025. Kto i kiedy stwierdza ważność wyboru prezydenta?
Po rozpoznaniu wszystkich protestów, na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW, Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych rozstrzyga o ważności wyboru prezydenta RP. Uchwała w tej sprawie zapada na jawnym posiedzeniu w ciągu 30 dni od podania wyników wyborów do publicznej wiadomości. SN poinformował, że posiedzenie w sprawie podjęcia uchwały wyznaczono na 1 lipca.
REKLAMA
- Polacy o ponownym przeliczaniu głosów. Nowy sondaż dla Polskiego Radia 24
- Protesty wyborcze. Bodnar: niepojęte, jak Sąd Najwyższy traktuje Konstytucję
- Czarne chmury nad Mentzenem. Może stracić partię
Źródła: tvp.info/PAP/pb/k
REKLAMA