Kubica zostaje w szpitalu
Robert Kubica spędzi święta w szpitalu w Pietra Ligure - poinformował menedżer polskiego kierowcy Daniele Morelli. Decyzję tę wytłumaczył chęcią kontynuowania rehabilitacji.
2011-04-20, 16:28
Posłuchaj
Dzień po tym, gdy lekarze ze szpitala w Ligurii oznajmili, że Polak mógłby zostać już wkrótce wypisany, jego menedżer powiedział, że pozostanie on tam jeszcze jakiś czas, by kontynuować rehabilitację po czterech operacjach. Jak długo - jeszcze nie wiadomo.
- W przyszłym tygodniu podejmiemy decyzję o wyjściu - podkreślił Morelli. Menedżer podkreślił ponadto, że Kubica chce wyjść ze szpitala, kiedy odzyska pełną autonomię w poruszaniu się. Obecnie na tym koncentruje się właśnie rehabilitacja.
Morelli zdementował również pogłoski, jakoby Kubica miał wziąć udział 1 maja w mszy beatyfikacyjnej Jana Pawła II. W związku z tym złożył następujące oświadczenie dla mediów:
"Dowiedzieliśmy się, że krążą głosy, jakoby Robert miał być obecny na tej ceremonii w Rzymie 1 maja. Niestety Robert nie będzie mógł być obecny, choć jest mu przykro z tego powodu. Nie jest jeszcze w stanie, który pozwoliłby mu na wyruszenie w podróż wraz z jej konsekwencjami, których w tej chwili lepiej byłoby uniknąć".
REKLAMA
ah
REKLAMA