Limanowa i Stara Wieś. Mieszkańcy w strachu: nikt nie może czuć się bezpiecznie
Limanowa i Stara Wieś stały się obecnie centrum pracy niemal wszystkich służb z całej Polski. Tadeusz Duda, zabójca córki i zięcia, cały czas się ukrywa. Policja podkreśla, że jest uzbrojony i niebezpieczny. Mieszkańcy nie kryją lęku i niepokoju.
2025-06-30, 10:55
Strach przed Tadeuszem Dudą
Mieszkańcy Starej Wsi są w szoku po zbrodni, nie kryją także strachu. Z powodu obaw - w nocy nie mogą spać. - W sercu i w duszy nie ma spokoju. Dopóki go nie zamkną, dopóty nikt nie może się czuć bezpiecznie - opowiada Polskiemu Radiu jedna z sąsiadek poszukiwanego.
Posłuchaj
Obława na zabójcę
Na Limanowszczyźnie czwarty dzień trwa obława na 57-letniego mężczyznę, który w piątek rano miał zastrzelić 26-letnią córkę i 31-letniego zięcia. Za podejrzanym Tadeuszem Dudą wystawiono już list gończy i wydano zgodę na tymczasowe aresztowanie. Poszukują go setki policjantów z wykorzystaniem dronów, psów i śmigłowców. W akcję włączy się także wojsko.
Obszar poszukiwań został zawężony do około 200 hektarów. Obejmuje okoliczne masywy górskie. Teren stanowi doskonałą kryjówkę, jest trudny do prowadzenia poszukiwań. - Teren jest mocno zalesiony, podzielony strumieniami. Znajdują się tam głębokie jary. Trudno się tam porusza - relacjonuje komisarz Piotr Cebański z biura kryminalnego Komendy Głównej Policji.
Posłuchaj
- Tadeusz Duda jest niebezpieczny, ma ze sobą broń i ostrą amunicję. W sobotę oddał strzał do policjantów w okolicy swojego domu - wtóruje mu inspektor Katarzyna Nowak, rzecznik policji. - To jest osoba gotowa na wszystko, czego dowodem jest podwójne zabójstwo, którego się dopuścił - dodaje.
REKLAMA
- Limanowa. Strzelanina w Starej Wsi. "Tadeusz Duda jest zdeterminowany"
- Limanowa. Tadeusz Duda dzień przed strzelaniną w Starej Wsi poznał akta swojej sprawy
Źródło: Polskie Radio/łl
REKLAMA