Limanowa. Tadeusz Duda dzień przed strzelaniną w Starej Wsi poznał akta swojej sprawy

Tadeusz Duda zapoznał się z aktami dzień przed zabójstwem

57-latek znacznie wcześniej miał orzeczony nakaz opuszczenia domu. W czasie briefingu w Starej Wsi rzeczniczka komendanta głównego przekazała, że mężczyzna skorzystał z przysługującego mu prawa do wglądu w zgromadzone przeciwko niemu materiały. 

Dopiero śledztwo da odpowiedź, czy mógł to być motyw dokonanego przez niego zabójstwa. Insp. Katarzyna Nowak przypomniała również, że Tadeusz Duda miał postawione zarzuty, dotyczące znęcania się nad rodziną. 

Podejrzany ukrył się w lesie

Jak relacjonowała, poszukiwania prowadzone są całodobowo. Teren jest jednak trudny. Las, w którym ukrywa się podejrzany, zajmuje obszar kilkuset hektarów. Ponadto miejscami jest na tyle gęsty, że nie da się tam używać termowizji. Mężczyzny szukają policjanci z całej Polski. 

- Są to policjanci zarówno prewencji, którzy pilnują chociażby domostw na wypadek, gdyby ten mężczyzna się pojawił, a także policjanci z wyspecjalizowanych komórek, które się zajmują na co dzień poszukiwaniami, jest też pion kryminalny - poinformowała.

REKLAMA

Akcja poszukiwawcza prowadzona jest zarówno na lądzie, jak i w powietrzu. - Robimy wszytko, żeby tego mężczyznę znaleźć. W tej chwili nie ma dla polskiej policji ważniejszej sprawy - zapewniła rzeczniczka. W tym samym czasie trwają przesłuchania świadków, oględziny i przeszukania. Na miejscu jest też mobilne centrum poszukiwań, do którego spływają wszystkie informacje.

Jakie scenariusze bierze pod uwagę policja?

Rzeczniczka została zapytana, czy policja rozważa możliwość, że 57-latek przygotowywał się do zabójstwa i ucieczki. Jak stwierdziła, taki scenariusz brany jest pod uwagę. Mężczyzna mógł mieć przygotowaną kryjówkę, a także kogoś, kto mu pomaga. 

- Blisko stąd jest do granicy. Bierzemy pod uwagę wszystkie scenariusze, nawet te najbardziej abstrakcyjne. Na razie wszystko wskazuje na to, że powiatu nie opuścił i gdzieś w tych kilkuset hektarach lasu przebywa - oceniła insp. Nowak.

Mężczyzna posiada nielegalną broń, ale potrafi się nią posługiwać. Rzeczniczka zdementowała jednak doniesienia, że podejrzany porusza się quadem. - Mężczyzna porusza się pieszo, a w zabezpieczonym pojeździe nie znaleźliśmy żadnych istotnych przedmiotów, które mogłyby pomóc w sprawie - poinformowała. 

REKLAMA

Poszukiwania Tadeusza Dudy trwają od piątku, kiedy w Starej Wsi pod Limanową zastrzelił swoją córkę i jej męża. Strzelał również do swojej teściowej, która trafiła do szpitala. 57-latek miał dozór policyjny i zakaz kontaktowania się z rodziną. W 2022 roku usłyszał zarzuty znęcania się nad rodziną i kierowania gróźb karalnych, w tym roku postawiono mu je ponownie. Za mężczyzną wystawiono list gończy. 

• Alert RCB ws. Tadeusza Dudy. Służby wprowadzają zakaz
• Limanowa. Policja dementuje poranne doniesienia o Tadeuszu Dudzie
• Trwa obława za Tadeuszem Dudą. Nowe informacje od policji

Źródło: PAP/egz