Adam Bodnar powołał zespół ds. nieprawidłowości wyborczych
W Prokuraturze Krajowej powstał specjalny zespół, który ma koordynować postępowania w sprawie możliwych nieprawidłowości związanych z wyborami prezydenckimi. To efekt opinii dwóch niezależnych biegłych, którzy wskazali m.in. komisje z wysokim prawdopodobieństwem błędów.
2025-06-30, 14:47
Specjalny zespół prokuratorów zbada wyborcze nieprawidłowości
Rzeczniczka prasowa PG prok. Anna Adamiak poinformowała w poniedziałek, że w Departamencie Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej powstał zespół, którego zadaniem będzie koordynowanie postępowań prokuratur ws. nieprawidłowości związanych z wyborami prezydenckimi. Uzasadniła, że powstanie zespołu jest następstwem otrzymania przez prokuratora generalnego Adama Bodnara dwóch opinii sporządzonych przez dwóch biegłych.
- To są dwie opinie niezależnych biegłych sporządzone niezależnie od siebie, w ramach których udzielono odpowiedzi na postawione przez prokuratora generalnego pytania. Te pytania mają zakres szeroki, obiektywny, nie odnoszą się tylko do jednego kandydata, tylko całościowo do procesu wyborczego, dlatego też mogą stanowić źródło dla działań podejmowanych przez prokuraturę - stwierdziła rzeczniczka.
Dodała, że w opinii przygotowanej przez dr. hab. Jacka Hamana są wskazane konkretne obwodowe komisje wyborcze, "w których zachodzi bardzo wysokie albo wysokie prawdopodobieństwo błędów". Doprecyzowała, że zespół, składający się z trzech prokuratorów, dokona analizy szczególnie dwóch tabel sporządzonych przez Hamana. Te informacje - tłumaczyła - po selekcji zostaną przekazane do prokuratur regionalnych, a te z kolei przekażą je do właściwych prokuratur okręgowych. Prok. Adamiak poinformowała, że obecnie prowadzonych jest 29 postępowań w sprawie ewentualnych nieprawidłowości w wyborach. Są też 53 postępowania sprawdzające.
Stanowisko ws. ważności wyborów. Co zrobi Adam Bodnar?
Na poniedziałkowym briefingu prok. Adamiak poinformowała także, że prokurator generalny Adam Bodnar wniósł o wyłączenie wszystkich sędziów orzekających w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz o skierowanie sprawy o ważności wyboru prezydenta RP do orzekania przez Izbę Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN.
Jak dodała, w sytuacji, gdyby SN uwzględnił ten wniosek, wówczas Prokurator Generalny wnosiłby przed Izbą Pracy o stwierdzenie ważności wyborów prezydenta RP "z jednoczesnym wnioskiem, aby Sąd Najwyższy zwrócił się do Państwowej Komisji Wyborczej w celu dokonania zmian w protokołach oględzin kart do głosowania w obwodowych komisjach wyborczych, co do których w procesie rozpoznawania protestów ustalono nieprawidłowości".
Rzeczniczka PG powiadomiła, że gdyby SN nie przychylił się do wniosku Prokuratora Generalnego i sprawę ważności wyborów nadal rozpoznawałaby Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, wówczas Prokurator Generalny oświadcza, że odstępuje od przedstawienia stanowiska Sądowi Najwyższemu w zakresie ważności wyborów. Dodała, że sędziowie, którzy zasiadają w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN nie spełniają kryterium niezawisłego sądu, "a tym samym cała Izba również tych standardów konstytucyjnych niezawisłości nie spełnia".
REKLAMA
- Spór o wybory. Mulawa: nieodpowiedzialne z punktu widzenia interesów państwa
- Protesty wyborcze. Joński: brak transparentności, jak to jest sprawdzane
- Giertych mówi o fałszowaniu wyborów. Prof. Chwedoruk: wykonuje zadania, których inni nie chcą
Źródło: PAP/nł
REKLAMA