Nawałnica łamała drzewa jak zapałki. Las w Kuźni Raciborskiej zniknął w 15 minut
To był żywioł, którego siły nikt się nie spodziewał. Zaledwie w kwadrans potężna nawałnica powaliła tysiące drzew. Mija osiem lat od jednej z największych katastrof naturalnych w historii polskich lasów - trąby powietrznej, która spustoszyła Kuźnię Raciborską.
2025-07-06, 19:15
Kataklizm, który zniszczył ogromny las
7 lipca 2017 roku przez Nadleśnictwo Rudy Raciborskie (woj. śląskie) przeszła trąba powietrzna, która w zaledwie kwadrans zniszczyła niemal 1800 hektarów lasu. Drzewa łamały się jak zapałki, wyrywane z ziemi razem z korzeniami. - To była klęska. Patrzyliśmy na zniszczenia i nie mogliśmy uwierzyć, że to się wydarzyło naprawdę - mówili później miejscowi leśnicy.
Ponad 800 hektarów lasu zostało doszczętnie zniszczonych. Oznaczało to konieczność całkowitej odbudowy. Od oczyszczania terenu po zasadzenie nowego lasu. Straty liczono w dziesiątkach milionów złotych. Ale największe szkody poniosła natura. Odtworzenie tego, co zniszczyła trąbą powietrzna, zajmie dziesiątki lat.
Zniszczony las w Kuźni Raciborskiej - lipiec 2017 Trąba powietrzna spustoszyła Kuźnię Raciborską. Mieszkańcy także ucierpieli
Kataklizm nie oszczędził też ludzi. Zniszczone zostały domy, linie energetyczne, drogi i inne elementy infrastruktury. Okoliczni mieszkańcy do dziś wspominają tamten dzień z lękiem. Dziś, osiem lat po tych wydarzeniach, w miejscu spustoszenia rosną już młode drzewa. Leśnicy posadzili miliony sadzonek. Przyroda, z pomocą człowieka, szybko potrafi się odrodzić.
Czytaj także:
Źródła: Polskie Radio/dziennikzachodni.pl/mg
REKLAMA
REKLAMA