Tak minęła noc. Podtopienia, uszkodzone budynki i przewrócone drzewa
Kilkaset budynków uszkodzonych, zalane posesje, powalone drzewa - z takimi skutkami obecnej pogodowej aury musieli mierzyć się w nocy strażacy. Najwięcej interwencji w ciągu minionej doby odnotowano na Podkarpaciu, Dolnym Śląsku, Lubelszczyźnie i w Małopolse.
2025-07-09, 06:49
Aktualna sytuacja pogodowa. Obserwuj radar opadów i burz na żywo
W ciągu minionej doby strażacy odnotowali nieco ponad tysiąc interwencji. Takie informacje przekazał w środę w nocy Polskiej Agencji Prasowej rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski.
Działania strażaków PSP i OSP koncentrowały się głównie w województwach podkarpackim, śląskim, małopolskim i lubelskim, gdzie odnotowano największe skutki poniedziałkowych nawałnic. Podczas 1012 interwencji usuwali powalone drzewa, a także wypompowywali wodę z zalanych posesji. Ponad 300 budynków zostało uszkodzonych. - Najwięcej zdarzeń we wtorek odnotowano na Podkarpaciu (388), na Dolnym Śląsku (179), w woj. małopolskim (152) i lubelskim (101), a w pozostałych miały one charakter lokalny - przekazał starszy brygadier.
Niż genueński nad Polską. Synoptycy: Polsce nie grozi powódź
W nocy padało głównie nad środkową, wschodnią i północno-wschodnią Polską. Po godzinie czwartej nad ranem stany alarmowe nie były przekroczone na żadnej rzece. Powyżej stanu ostrzegawczego znajdowała się rzeka Bobrza w województwie świętokrzyskim - wynika z mapy stanu wód udostępnionej przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Synoptycy ostrzegali przed możliwymi lokalnymi powodziami i podtopieniami, ale - ich zdaniem - nie grozi Polsce większa powódź. Większość rzek w całym kraju po suszy hydrologicznej znajduje się w strefie stanów średnich i niskich.
Straż pożarna w "pełnej gotowości"
Kierzkowski zapewniał z kolei, że Państwowa Straż Pożarna "pozostaje w pełnej gotowości operacyjnej. Działania prowadzone są z wyprzedzeniem, w ścisłej współpracy z administracją rządową, IMGW-PIB, służbami zarządzania kryzysowego i jednostkami naukowymi". - Naszym nadrzędnym celem jest ochrona życia i zdrowia obywateli oraz minimalizowanie skutków ekstremalnych zjawisk pogodowych - podkreślił.
Przypomnijmy, że jeszcze we wtorek ewakuowano 90 obozów namiotowych spośród stu znajdujących się w rejonie objętym najwyższym trzecim stopniem ostrzeżeń wydanych przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Obfite ulewy doprowadziły zaś do zalań, m.in. na Śląsku i w łódzkiem.
Straż pożarna koncentruje siły
W związku z prognozowanymi przez meteorologów kolejnymi burzami i intensywnymi opadami atmosferycznymi zdecydowano o zwiększeniu gotowości operacyjnej PSP - w Komendzie Głównej rozpoczął pracę zespół operacyjny oparty o Krajowe Centrum Koordynacji Ratownictwa. Do sieradzkiego ośrodka szkolenia strażaków przeniesiono tymczasowo dwie kompanie specjalne Centralnego Odwodu Operacyjnego (z województw zachodniopomorskiego i pomorskiego).
W ramach Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego gotowych jest do działania 505 jednostek ratowniczo-gaśniczych PSP z ponad 31 tys. funkcjonariuszy, z których na służbie każdego dnia jest około 5,2 tys. strażaków. W sytuacjach kryzysowych PSP ma możliwość zwiększenia stanów do 10 tys. strażaków. W ramach KSRG działa też 5 tys. 188 jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej - łącznie około 150 tys. osób i dodatkowo 10 tys. 786 jednostek OSP poza KSRG. PSP ma też 31 kompanii specjalnych - pompowe, ewakuacyjne i zaopatrzenia wodnego, 191 specjalistycznych grup ratowniczych i cztery kompanie szkolne - 100 słuchaczy. W zasobach PSP i OSP są 483 bezzałogowe statki powietrzne - drony.
IMGW ostrzega przed kulminacją
IMGW ogłosił ostrzeżenia trzeciego najwyższego stopnia przed przechodzącym przez Polskę z południa na północ frontem burzowym. W nocy IMGW zapowiedział kulminację opadów deszczu - największą na południu i w centralnej części kraju.
- Ostrzeżenia IMGW i alerty RCB 8 lipca [AKTUALIZACJA NA ŻYWO]
- Lubachów. Zrzut wody z tamy na Dolnym Śląsku. Sytuacja jest poważna
- Burze w Polsce. Trzaskowski przedstawił awaryjny plan dla Warszawy. Co z trasą S8?
Najbardziej zagrożone regiony
We wtorek wieczorem KPRM poinformowała, że najbardziej zagrożone są województwa: śląskie, opolskie i małopolskie. Monitorowany jest przybór wód w rzekach, zbiorniki przeciwpowodziowe oraz ewentualne zagrożenia, które mogą być skutkiem przechodzących burz i wichur. "Postawione w stan gotowości są wszystkie służby, w tym wojsko, a monitoringowi podlegają przybory wód w rzekach oraz zbiorniki przeciwpowodziowe. Do mieszkańców wszystkich zagrożonych województw kierowane są alerty RCB i apele służb. Apelujemy, aby ich nie lekceważyć i stosować się do wszystkich zaleceń" - podkreśliła Kancelaria w komunikacie.
Źródła: PAP/X.com/hjzrmb