Wariant Frankensteina już w Polsce. Nowa fala infekcji COVID-19 w wakacje?
Nowy wariant wirusa COVID-19 dotarł do Polski. Stratus, nazywany również wariantem Frankensteina, charakteryzuje się wysoką zdolnością do szybkiego rozprzestrzeniania się, co już obserwuje się w Europie. W Polsce wykryto pierwsze przypadki, a z uwagi na trwający sezon wakacyjny ich liczba może szybko wzrosnąć.
2025-07-11, 17:04
Wariant Frankensteina szybko się rozprzestrzenia
Tzw. wariant Frankensteina poważnie rozprzestrzenił się już m.in. w Wielkiej Brytanii czy Indiach. W tych krajach odpowiada kolejno za 30 proc. i 50 proc. przypadków. Według Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH-PIB liczba zakażeń w Polsce rośnie. Odpowiadają za to nowe warianty COVID-19, które dotarły do Polski - Stratus i Nimbus.
Stratus to w rzeczywistości wariant XFG, należący do rodziny Omicron. Ma również podwariant XFG.3. Przydomek wariant Frankensteina został mu nadany, ponieważ jest hybrydą powstałą linii LF.7 oraz LP.8.1.2. Przez mutację w białku kolca jest bardziej odporny na reakcję immunologiczną. Dzięki temu może rozprzestrzeniać się szybciej.
- Zwiększona konkurencyjność XFG i XFG.3 jest prawdopodobnie spowodowana nowymi mutacjami kolca, które sprawiają, że warianty te są bardziej zdolne do unikania odpowiedzi immunologicznej - stwierdził w rozmowie z "Daily Mail" wirusolog z Uniwersytetu w Warwick prof. Lawrence Young.
Stratus dotarł do Polski
Specjalista od chorób zakaźnych prof. Ernest Kuchar potwierdził w rozmowie z portalem stronazdrowia.pl, że Stratus pojawił się już w Polsce. Mowa na razie o trzech przypadkach, które wykryto u podróżnych. Lekarz zaznaczył przy tym, że wariant Frankensteina odpowiada już teraz za znaczącą ilość zakażeń na świecie.
- Przypomnę, że wariant Stratus, oficjalnie oznaczany jako XFG i jego podwariant XFG.3, od połowy czerwca odpowiada za ok. 40 proc. nowych zakażeń w Anglii, a globalnie za około 1/5 wszystkich zachorowań - podkreślił.
Objawy wariantu Frankensteina
Stratus, poza objawami charakterystycznymi dla innych wariantów, ma również jeden, który go wyróżnia. Najczęściej można go rozpoznać po chrypce. Na razie nie ma jednak dowodów, aby był groźniejszy od pozostałych wariantów
- Obecnie ryzyko dla zdrowia publicznego pozostaje niskie, lecz biorąc pod uwagę swobodny ruch turystyczny i wakacje, pojawienie się kolejnych przypadków w Polsce jest kwestią czasu - ocenił prof. Kuchar.
Mimo tego Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) "dmucha na zimne". Stratus został umieszczony na liście "wariantów monitorowanych". Oznacza to, że wymaga globalnego nadzoru epidemiologicznego, ze względu na szybkie rozprzestrzenianie.
- Biorąc pod uwagę, że odporność na COVID słabnie w populacji z powodu spadku przyjmowania wiosennej szczepionki przypominającej i zmniejszenia liczby zakażeń COVID w ostatnich miesiącach, więcej osób będzie podatnych na zakażenie XFG i XFG.3. Może to doprowadzić do nowej fali infekcji, ale trudno jest przewidzieć jej zasięg - stwierdził prof. Young.
- Precedensowy wyrok. Kara dla lekarzy za "postawy antyzdrowotne"
- U nietoperzy wykryto nowe śmiercionośne wirusy. Naukowcy obawiają się pandemii
- Suplementy diety pod kontrolą. Będą nowe kary i rejestr SEPIS
Źródło: stronazdrowia.pl/Daily Mail/egz