Topnienie lodowców może ożywić wulkany. Naukowcy mają dowody

Topniejące w wyniku globalnego ocieplenia lodowce mogą ożywić wygasłe, i potencjalnie śmiertelnie niebezpieczne, wulkany - alarmują naukowcy. Do takich sytuacja dochodziło już w przeszłości, a jednym z zagrożonych rejonów jest Islandia, ale nie tylko.

2025-07-12, 21:30

Topnienie lodowców może ożywić wulkany. Naukowcy mają dowody
Naukowcy obawiają się, że topniejące lodowce doprowadzą do do większej liczby wybuchów wulkanów. Foto: Jam Press/East News

Globalne ocieplenie wpływa na wulkany. Badania sprzed tysięcy lat dają dowody

Do alarmujących wniosków, naukowcy z uniwersytetu w Madison w stanie Wisconsin doszli na podstawie analizy sześciu wulkanów w południowym Chile. Zastosowali metodę datowania Argonem, stosowanej do szacowania wieku skał liczonego w setkach tysięcy lat.

Podkreślają, że w szczytowym momencie ostatniego zlodowacenia - około 200 tys. lat temu - skały te pokryte były grubą warstwą lodu, która zatrzymała aktywność wulkaniczną i doprowadziła do akumulacji około 10, 15 km pod powierzchnią, ogromnych zasobów magmy. Gdy jednak zlodowacenie ustępowało i warstwa lodu szybko topniała, zgromadzony w magmie gaz gwałtownie się rozszerzył, doprowadzając do potężnych erupcji nowo utworzonych wulkanów.

Teraz do podobnych zjawisk może dojść z powodu globalnego ocieplenia. - Lodowce powstrzymują eksplozje wulkanów zgromadzonych pod nimi, ale w miarę jak cofają się z powodu globalnego ocieplenia, takie wybuchy mogą zdarzać się częściej i być znacznie potężniejsze - tłumaczy odkrycia swoich kolegów absolwent uniwersytetu w Madison i główny autor badania Pablo Moreno-Yaeger na łamach portalu Futurism.

Gwałtowne erupcje nie tylko w Islandii. Naukowcy obserwują kolejne kraje

Takie procesy zachodziły już na Islandii, ale nie tylko ta wyspa jest zagrożona erupcjami wywołanymi przez ustępujące lodowce. Zagrożona jest także Antarktyda. - Kluczowym czynnikiem zwiększającym ryzyko wybuchu jest gruba pokrywa lodowa nad komorami magmowymi, a zapalnikiem - punkt, w którym lodowiec zaczyna ustępować, uwalniając ciśnienie. To się właśnie dzieje w wielu miejscach Antarktydy - dodaje Moreno-Yaeger. - Naukowcy bacznie przyglądają się także rejonom w innych częściach świata - Ameryce Północnej, Rosji i Nowej Zelandii - dodał badacz.

(PAP) (PAP)

Naukowcy obawiają się także, że większa liczba erupcji wulkanicznych wywołanych ustępującymi lodowcami doprowadzi do zwiększonej emisji gazów cieplarnianych, co napędzi efekt globalnego ocieplenia. - Powstaje dodatnie sprzężenie zwrotne. Więcej wybuchów to więcej emisji, więcej emisji to więcej wybuchów - wyjaśnił Moreno-Yaeger. 

Czytaj także: 

Źródła: PolskieRadio24.pl/WISC.edu/Futurism/mbl

Polecane

Wróć do strony głównej