Sławosz Uznański-Wiśniewski wraca na Ziemię. Powrót misji Axiom 4
Po 18 dniach załoga misji Axiom 4 ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim oficjalnie wraca do domu. Wodowanie u południowego wybrzeża Kalifornii w wodach Pacyfiku planowane jest około godziny 11.30 czasu polskiego. Transmisję z powrotu polskiego astronauty można oglądać na portalu polskieradio24.pl.
2025-07-15, 07:41
Sławosz Uznański-Wiśniewski wraca na Ziemię [TRANSMISJA]
"Załoga, wracając na Ziemię, przywozi ze sobą cenne dane naukowe oraz świadectwa pracy zespołowej, wytrwałości i misji, która zjednoczyła ludzi z całego świata. Ich czas w kosmosie przypomina, że kiedy narody działają ramię w ramię, możemy zajść dalej - nie tylko w odległości, ale także w tym, co jesteśmy w stanie wspólnie osiągnąć" - podano na oficjalnej stronie internetowej misji Axiom 4.
Kapsuła Dragon Grace manewruje z wykorzystaniem silników Draco, które mają stopniowo obniżyć jego orbitę i wprowadzić ją w atmosferę Ziemi pod odpowiednim kątem. Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) przekazała, że już z wyłączonymi silnikami Dragon wejdzie w atmosferę, rozgrzewając się do temperatury ok. 1600 st. C.
Około 6 kilometrów nad ziemią otworzą się dwa spadochrony stabilizujące. Dwa kilometry nad ziemią kolejne cztery, już te główne. Kapsułę Dragon podejmie z wody specjalny statek, należący do firmy SpaceX Elona Muska. Z jego pokładu załogę do centrum kosmicznego w Houston przetransportuje helikopter.
Niebezpieczny powrót
Proces powrotu kapsuły Dragon na Ziemię jest bardzo skomplikowany i niebezpieczny. Łącznie ma trwać ok. 20 godzin. Kapsuła krąży wokół Ziemi, aby następnie wejść w atmosferę naszej planety. Wejście w atmosferę to najbardziej niebezpieczny etap misji kosmicznej - mówił dr Tomasz Barciński z CBK PAN.
- W czasie startu rakiety, która w razie katastrofy może nawet wybuchnąć, astronauci dysponują systemem ratunkowym. Kapsuła odłącza się od rakiety i bezpiecznie ląduje. Tymczasem w czasie powrotu, po wejściu w atmosferę, nie można uciec, ani już się wycofać. Pozostaje tylko prawidłowy lot i lądowanie - tłumaczył ekspert.

- Kluczowe jest wejście w atmosferę pod odpowiednim kątem. Jeśli kąt będzie zbyt łagodny, kapsuła odbije się od atmosfery, trochę jak kamyk rzucony na wodę. To nie jest najgorszy scenariusz, bo astronauci mogą spróbować potem ponownego wejścia i w razie czego - kolejnych. Dużo bardziej niebezpieczny jest lot zbyt stromy. Wtedy bowiem kapsuła rozgrzeje się tak bardzo, że po prostu spłonie. Lot musi się więc odbyć po dosyć wąskim torze - podkreślił Barciński.
Dragon jak meteor
Dodał, że kapsuła Dragon wracając na Ziemię, będzie przypominała meteor. - Temperatura bierze się stąd, że kapsuła, poruszając się z ogromną prędkością przez atmosferę, spręża znajdujące się przed nią powietrze. To proste zjawisko fizyczne - to samo, które działa, gdy np. pompuje się rower i czujemy, że pompka się nagrzewa. W przypadku powrotu z kosmosu sprężanie i temperatura są jednak tak wysokie, że powietrze zamienia się w plazmę. Kapsuła przypomina wtedy otoczony ogniem bolid, dlatego jej przód musi być pokryty specjalną osłoną termiczną - wskazał.
Przypomniał, że powroty astronautów z kosmosu są doskonale dopracowane i od dekad odbywają się bezpiecznie. - Ta technologia jest już doskonale znana. Całą procedurę obsługują automaty, a gdyby z jakiegoś powodu zawiodły, astronauci są przeszkoleni, aby przeprowadzić lądowanie ręcznie. Ponadto nowoczesna kapsuła, jaką jest Dragon SpaceX, choć jest w dużo mniejszym stopniu przetestowana w realnych warunkach od Sojuzów, ma dużo bardziej zaawansowane systemy i można się spodziewać większego bezpieczeństwa - ocenił.

Wodowanie odbędzie się w Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii. Następnie Uznański-Wiśniewski poleci do Kolonii w Niemczech, gdzie znajduje się siedziba Europejskiego Centrum Astronautów Europejskiej Agencji Kosmicznej. Trafi do ośrodka Niemieckiego Centrum Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (DLR) "Envihab". Zespół medycyny kosmicznej ESA będzie monitorował jego stan zdrowia i kondycję podczas powrotu do ziemskiej grawitacji.
Czytaj także:
- Sławosz Uznański-Wiśniewski zostanie przebadany. "Lekarze sprawdzą zmiany skórne"
- Polski astronauta w drodze na Ziemię. Jak wygląda powrót z kosmosu?
- Pożegnanie na ISS. Sławosz Uznański-Wiśniewski wspomniał o Polsce
Źródła: Polskie Radio/PAP/egz