Trump chce ujawnienia dokumentów ws. Epsteina. Wydał polecenie
Donald Trump poinformował, że polecił prokurator generalnej Pam Bondi ujawnienie dokumentacji z prac ławy przysięgłych w sprawie przestępcy seksualnego i finansisty Jeffreya Epsteina.
2025-07-18, 17:45
Lista Epsteina. Trump odpowiada na medialną burzę
To reakcja na naciski jego zwolenników, którzy domagają się większej przejrzystości. "Biorąc pod uwagę absurdalną ilość rozgłosu, jaki nadano sprawie Jeffreya Epsteina, poprosiłem prokurator generalną Pam Bondi o ujawnienie wszystkich stosownych zeznań wielkiej ławy przysięgłych, za zgodą sądu" - napisał Trump w mediach społecznościowych. Prezydent USA obwinił Demokratów za podgrzewanie atmosfery.
Jeszcze w czwartek Trump nazwał zamieszanie wokół akt Epsteina "nowym oszustwem" wymyślonym przez Demokratów, na które nabrało się wielu Republikanów. Ocenił też, że jest to temat, którym opinia publiczna nie powinna się zajmować, a ci, którzy naciskają na ujawnienie dokumentów, dali się wciągnąć w "mistyfikację".
To Musk dolał oliwy do ognia
Największy rozgłos sprawie nadał jednak w ostatnich tygodniach Elon Musk, który do niedawna był jeszcze w gronie najbliższych współpracowników Trumpa. Miliarder kilkukrotnie sugerował, że prezydent USA miał bliskie i częste relacje z Epsteinem, co podchwycili jego polityczni przeciwnicy. "Czas zrzucić naprawdę wielką bombę. Donald Trump znajduje się w aktach Epsteina, dlatego nie zostały one upublicznione" - stwierdził w czerwcu Musk.
Jeffrey Epstein był oskarżony o organizowanie kontaktów znanych osób z nieletnimi dziewczętami. Tydzień temu FBI i Departament Sprawiedliwości oświadczyły jednak, że nie istnieje żadna "lista klientów" Epsteina i że jego śmierć w nowojorskim areszcie w 2019 roku była samobójstwem.
- Donald Trump jest poważnie chory. Komunikat Białego Domu
- Trump zmienił skład Coca-Coli. "Będzie po prostu lepsza"
- Trump odpowiedział na pytanie Polskiego Radia. "Nie zachęcam Ukrainy do atakowania Moskwy"
Źródło: Polskie Radio/jp