Dziś zwykły dzień. Kiedyś wolne od pracy i najważniejsze święto PRL-u
Przez 45 lat była to jedna z kluczowych dat w politycznym kalendarzu Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Dlaczego 22 lipca był świętem państwowym? Kiedy święto to zostało zniesione?
2025-07-22, 08:00
Dlaczego 22 lipca był świętem państwowym w PRL-u?
"Celem upamiętnienia po wsze czasy Odrodzenia Niepodległego i Demokratycznego Państwa Polskiego dzień 22 lipca, jako dzień powstania Suwerennej władzy Narodu Polskiego, stanowić będzie Narodowe Święto Odrodzenia Polski", głosił art. 1. "Ustawy z dnia 22 lipca 1945 r. o ustanowieniu Narodowego Święta Odrodzenia Polski". Kolejny artykuł ustawy ogłaszał, że dzień ów będzie wolnym od pracy.
Skąd jednak to "odrodzenie"? Komuniści, zainstalowani w Polsce po II wojnie światowej na mocy porozumień między mocarstwami, potrzebowali własnego symbolicznego święta – daty "narodzin nowego systemu". "Odrodzenie Polski" było propagandowym określeniem momentu przejęcia władzy przez obóz zależny od Moskwy.
Takim symbolicznym początkiem stał się w komunistycznej narracji dzień "ogłoszenia" Manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego. To właśnie tę datę uznano za fundament tzw. ludowej Polski.

– 22 lipca 1944 Manifest PKWN został przekazany do Polski jedynie drogą radiową – przypominał w Polskim Radiu historyk prof. Wojciech Roszkowski. – PKWN powstał w Moskwie z inicjatywy komunistów polskich, którzy się tam wówczas znajdowali.
– To najbardziej orwellowskie święto w historii Polski – dodawał w innej audycji historyk prof. Patryk Pleskot. – Tego dnia czciliśmy manifest PKWN, jednej z marionetkowych instytucji stworzonych przez Stalina.
I tak największe święto komunistów ufundowane było na kłamstwie o "suwerenności" nowej władzy, o tym, że niesie ona Polskę demokratyczną i niepodległą. Tymczasem chodziło o akt założycielski Polski "ludowej i socjalistycznej", całkowicie zależnej od Moskwy.

Kiedy 22 lipca przestał być świętem państwowym?
Na szczęście zakładane przez komunistów "upamiętnienie po wsze czasy" trwało nieco krócej: 45 lat. "Znosi się 22 lipca jako dzień Narodowego Święta Odrodzenia Polski", ogłaszał art. 1. "Ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o zniesieniu 22 lipca jako Narodowego Święta Odrodzenia Polski".
– Święto 22 lipca nie ma racji bytu. W największym skrócie przypomina ono okres nie tyle wyzwolenia, ile moment wejścia Armii Czerwonej na ziemie państwa polskiego w jego obecnych granicach – podkreślał w audycji z 1990 roku historyk Jan Kofman.

Jak władze PRL-u obchodziły święto 22 lipca?
Całe pokolenia Polaków, jak przypomniano we wspomnianej wyżej audycji o wymownym tytule "Dlaczego nie chcemy 22 lipca?", były wychowywane w fałszu historycznym na temat faktycznego tła Święta Odrodzenia Polski. Fałsz ten był od początku, od 2. poł. lat 40. XX w., kreowany i umacniany przez kolejne obchody "urodzin Polski Ludowej". "22 lipca będzie nosić charakter ludowego święta radości i dnia przeglądu osiągnięć", ustaliło w czerwcu 1947 roku Biuro Polityczne Komitetu Centralnego Polskiej Partii Robotniczej (rok później przemianowane na KC PZPR).
Komunistyczna potrzeba totalnej kontroli wyrażała się i tu – w definiowaniu źródeł owej "radości" i "przeglądu osiągnięć". "Radość" miała się wyrażać w "masowych tańcach ludowych", w "publicznych widowiskach". A "przegląd" miał dotyczyć "popularyzacji osiągnięć naszych fabryk" i w ogóle, "osiągnięć we wszystkich dziedzinach życia".

Stąd na "urodzinach Polski Ludowej" rytualne akademie ku czci, ale i pochody, kiermasze, festyny, marsze młodzieży czy pokazy sportowych umiejętności. Te ostatnie można by jednak już zaliczyć do zakładanego "przeglądu osiągnięć". Choć "osiągnięciami" dumnie prezentowanymi 22 lipca były przede wszystkim te bardziej spektakularne: inwestycje przemysłowe czy nowe znaczące obiekty. Na liście tych "lipcowych podarunków" znajdowały się między innymi:
- otwarcie w Warszawie trasy W-Z (1949),
- oddania do użytku Starego Miasta w Warszawie (1953),
- otwarcie Pałacu Kultury i Nauki oraz Stadionu Dziesięciolecia (1955),
- oddanie do użytku stołecznej Trasy Łazienkowskiej (1974),
- a także rzecz jasna mniejsze i pozawarszawskie sprawy, na przykład nowe inwestycje w górnośląskiej kopalni "Brzeszcze", uruchomienie cementowni w Strzelcach Opolskich, oddanie do użytku filii Zakładów Odzieżowych "Vistula" w Przeworsku (o czym donosiło Polskie Radio w audycji z lipca 1976).
Źródło: Polskie Radio/jp/k
Piotr Osęka, "Rytuały stalinizmu. Oficjalne święta i uroczystości rocznicowe w Polsce 1944-1956", Warszawa 2007; Iwona Kienzler, "Kronika PRL 1944-1989", T 1. "Uroczystości i święta", Warszawa 2015.