Zgoda na przymusowe doprowadzenie Ziobry. Sejmowa komisja zdecydowała

Komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych przyjęła wniosek komisji śledczej ds. Pegasusa. Chodzi o zgodę na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie przed oblicze komisji Zbigniewa Ziobry (PiS).

2025-07-23, 19:15

Zgoda na przymusowe doprowadzenie Ziobry. Sejmowa komisja zdecydowała
Zbigniew Ziobro na posiedzeniu Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych w Sejmie. Foto: PAP/Paweł Supernak

W głosowaniu na posiedzeniu komisji udział wzięło 16 posłów, 10 było "za", 6 "przeciw", nikt się nie wstrzymał. - Komisja przedłoży Sejmowi propozycję przyjęcia wniosku o wyrażenie przez Sejm zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie na posiedzenie sejmowej komisji śledczej posła Zbigniewa Ziobry - powiedział po głosowaniu przewodniczący komisji Jarosław Urbaniak (KO).

Wniosek sejmowej komisji śledczej ws. Ziobry trafił do marszałka Sejmu za pośrednictwem Prokuratora Generalnego Adama Bodnara w pierwszej połowie lipca.

Jeden z wniosków odrzucony. Bazował na wyroku TK

W trakcie posiedzenia odrzucono wniosek wiceprzewodniczącego Kazimierza Smolińskiego (PiS), który wnosił o nierozpatrywanie przedmiotowego wniosku. Poseł PiS opierając się na wyroku Trybunału Konstytucyjnego z września 2024 roku, przekonywał, że komisja ds. Pegasusa działa nielegalnie. TK orzekł wtedy, że uchwała Sejmu o powołaniu tej komisji śledczej była niezgodna z konstytucją.

Komisja ds. Pegasusa. Czym się zajmuje?

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada, czy użycie tego oprogramowania inwigilacyjnego przez rząd, służby specjalne i policję w czasie, kiedy rządziło PiS, było zgodne z prawem. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

Oprogramowanie Pegasus, opracowane przez izraelską spółkę NSO, umożliwia kompletny dostęp do zainfekowanego urządzenia mobilnego, wykorzystując luki w systemie telefonu. Dochodzenia w Polsce i na szczeblu europejskim wskazują na nielegalne działania i naruszanie praw człowieka.

Czytaj także:

Źródła: PAP/PolskieRadio24.pl/pb

Polecane

Wróć do strony głównej