Sejm za postawieniem Świrskiego przed Trybunałem Stanu

Sejm przyjął uchwałę o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego.

2025-07-25, 15:18

Sejm za postawieniem Świrskiego przed Trybunałem Stanu
Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski na sali plenarnej Sejmu w Warszawie. Foto: PAP/Radek Pietruszka

Świrski przed Trybunał Stanu. Sejm przegłosował

Maciej Świrski odpowie przed Trybunałem Stanu - taką decyzję podjął polski parlament. Głosowało 432 posłów, wymagana większość bezwzględna to 217 głosów. Za wnioskiem było 237 posłów, 179 było przeciw, 16 wstrzymało się od głosu. Sejm zdecydował także, że oskarżycielem w postępowaniu przed Trybunałem Stanu będzie poseł KO, adwokat Maciej Tomczykiewicz.

Jak poinformował Zdzisław Gawlik z Koalicji Obywatelskiej, przewodniczący Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej, komisja uznała, że na podstawie zgromadzonych dowodów szef KRRiT naruszył prawo w dziesięciu z jedenastu przypadków opisanych we wstępnym wniosku. - Wnioskujemy o pociągnięcie pana Macieja Świrskiego do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu. Nie z zemsty, nie z emocji, ale z obowiązku wobec prawa i obywateli - mówił Gawlik.

Maciej Świrski powiedział w Sejmie, że próba postawienia go przed Trybunałem Stanu "to kolejny akt bezprawia tej koalicji, która zaczęła rządzić 13 grudnia 2023 roku".

Zarzuty wobec Macieja Świrskiego

Wniosek o postawienie Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu zawiera 11 zarzutów. Chodzi przede wszystkim o nieprzekazywanie TVP i Polskiemu Radiu należnych środków z abonamentu. Redaktor naczelny Polskiego Radia i jeden z członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zostali przesłuchani w ubiegłym roku przez sejmową Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej.

Po wyjściu z komisji redaktor naczelny Polskiego Radia Paweł Majcher poinformował wówczas, że był pytany o to, z czego Polskie Radio się utrzymuje oraz w jaki sposób zamierza nadal funkcjonować. - Było też dużo pytań od pełnomocnika Macieja Świrskiego i jego samego, które nie dotyczyły samej sprawy, czyli postawienia Świrskiego przed Trybunałem Stanu, ale zasadności mojej obecności jako likwidatora w Polskim Radiu - powiedział. Majcher dodał, że był pytany też o sytuację w spółce po tym, jak KRRiTV nie wypłaca medium publicznemu od roku pieniędzy z tytułu abonamentu.

Redaktor naczelny Polskiego Radia mówił, że Maciej Świrski wyrażał w trakcie przesłuchania wiele zastrzeżeń do obecnej władzy w spółce. Paweł Majcher powiedział, że oceny przewodniczącego KRRiTV są subiektywne i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością

Przed posiedzeniem komisji Paweł Majcher mówił dziennikarzom, że Polskie Radio nie otrzymało w 2024 roku z abonamentu ok. 120 mln zł. - Są to pieniądze przekazywane przez słuchaczy dla Polskiego Radia, ale są wstrzymywane przez przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego, którego celem - odnoszę wrażenie - jest zabicie Polskiego Radia, uniemożliwienie mu prawidłowego funkcjonowania - podkreślił.

Zdaniem Pawła Majchera takie postępowanie jest wbrew logice bezpieczeństwa państwa. - Polskie Radio jest w systemie bezpieczeństwa, odgrywa bardzo ważną rolę, jeśli chodzi o zarządzanie kryzysowe. Pokazała to powódź, kiedy Polskie Radio stanęło na wysokości zadania i do wszystkich mieszkańców terenów objętych powodzią, również tych, którzy byli pozbawieni internetu i prądu, nadawało bieżące informacje - przypomniał.

Zaznaczył również, że działanie szefa KRRiT jest niezgodne z prawem. - Świrski nie ma prawa wstrzymywać pieniędzy, które nie należą do niego, tylko do słuchaczy i do Polskiego Radia. Próbuje kreować alternatywną rzeczywistość, wysyła pieniądze na depozyty do sądów, a sądy tych depozytów nie przyjmują. Świrski zaś twierdzi, że powinny je przyjmować - powiedział. - Jesteśmy w pacie prawnym - dodał.

Kolejnym z przykładów działań Macieja Świrskiego było wszczęcie pod koniec 2022 roku postępowania wobec TVN SA w związku z emisją reportażu "Siła kłamstwa". Materiał ten podważał wiarygodność prac podkomisji Antoniego Macierewicza badającej na nowo przyczyny katastrofy smoleńskiej.

W kolejnych miesiącach 2023 roku KRRiT uruchomiła kolejne postępowania wobec tej samej spółki - po emisji reportażu "Franciszkańska 3" oraz wywiadów Moniki Olejnik w programie "Kropka nad i" z Agnieszką Holland i prof. Barbarą Engelking.

W kwietniu 2023 roku przewodniczący KRRiT nałożył na Radio TOK FM karę finansową w wysokości 80 tys. zł. Powodem była audycja "Pierwsze śniadanie w TOK-u", w której prowadzący Piotr Maślak wraz z gościem krytycznie komentowali fragmenty podręcznika "Historia i teraźniejszość" autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego. Decyzję tę zakwestionował Sąd Okręgowy w Warszawie, który 9 lipca uchylił nałożoną sankcję, uznając argumenty nadawcy za zasadne.

Czytaj także:

Źródła: Polskie Radio/nł

Polecane

Wróć do strony głównej