Polak otarł się o medal mistrzostw świata. Było naprawdę blisko
Kamil Sieradzki zajął piąte miejsce w finale rywalizacji na 200 metrów stylem dowolnym w pływackich MŚ w Singapurze. Polak na półmetku walki był trzeci. Złoto zdobył Rumun David Popovici, srebro Amerykanin Luke Hobson, a brąz Japończyk Tatsuya Murasa.
2025-07-29, 18:30
Kamil Sieradzki piąty w MŚ w pływaniu
Kamil Sieradzki osiągnął czas 1.45,22, który dał mu ostatecznie piąte miejsce. Gdy wydawało się, że medal jest blisko, 23-latek osłabł na dwóch ostatnich długościach i ostatecznie wyprzedził go nie tylko Murasa, ale również Hwang Sun-woo z Korei Południowej.
"Przyjeżdżając tu po cichu liczyłem na finał, a że to będzie piąte miejsce w finale, to nigdy bym się nie spodziewał. (...) myślę, że i ja dobrze popłynąłem, i też stawka była naprawdę fenomenalna. Nie pamiętam, na których mistrzostwach świata pierwsze dwa miejsca były aż takie szybkie. Nie mogę ukrywać, że naprawdę te ostatnie pięćdziesiąt metrów już mnie bolało" – relacjonował Sieradzki, cytowany w informacji prasowej Polskiego Związku Pływackiego.
W środę w Singapurze Sieradzki przystąpi do eliminacji na 100 m stylem dowolnym.
MŚ w pływaniu: Sieradzki powalczy na 100 m
"Cel na rano to na pewno dostać się do półfinału, a po tej dzisiejszej dwusetce może to być ciężkie, bo mogę być trochę zmęczony. Ale myślę, że dobrze podziałaliśmy z fizjoterapeutą i z trenerem" – dodał Sieradzki.
We wtorek Popovici zdobył złoto czasem 1.43,53. Hobson stracił do niego 0,31 s, a Murasa 1,01. Sieradzki w półfinale czasem 1.45,00 ustanowił rekord Polski. By zdobyć medal, musiałby we wtorkowym finale popłynąć jeszcze szybciej.
Zobacz również:
- Wiktorowski chciał pracować z kilkoma tenisistkami. Fibak ujawnił nazwiska
- Grbić musiał skreślić jednego z polskich siatkarzy. Tak zagramy o półfinał
- Jerzy Janowicz umniejsza Idze Świątek. Brutalna opinia
Źródło: PolskieRadio24.pl/PAP/mw