Tusk mówi o zmianach w zbrojeniu polskiej armii. "Nie możemy stracić ani godziny"

Donald Tusk podkreślił w środę, że Polska musi być gotowa do obrony "niezależnie od rozwoju zdarzeń na froncie rosyjsko-ukraińskim i nie może stracić ani godziny, ani dnia w wyścigu o nowoczesną armię". - Jest duża szansa, jest wiele znaków wskazujących na to, że być może wojna rosyjsko-ukraińska zostanie przynajmniej zawieszona w najbliższym czasie. Ale to w żadnym stopniu nie zmienia przecież naszej sytuacji - powiedział premier.

2025-07-30, 11:32

Tusk mówi o zmianach w zbrojeniu polskiej armii. "Nie możemy stracić ani godziny"
Donald Tusk podkreślił, że wojny wygrywają dziś wojska na wyższym poziomie techniki. Foto: Marysia Zawada/REPORTER

Premier: wojny wygrywają dziś wojska na wyższym poziomie techniki

Premier Donald Tusk odwiedził Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych w Warszawie. ITWL rozwija i testuje m.in. nowoczesne drony, technologie kompozytowe, systemy ochrony i wsparcia działań wojskowych. Szef rządu podkreślił, że "dzisiaj wojny wygrywają wojska inteligentniejsze, lepiej wyposażone, na wyższym poziomie techniki, które potrafią użyć wszystko to, co najnowsze w myśli technicznej na świecie". - Armia, która chce wygrywać przyszłe konflikty, która też chce skutecznie bronić terytorium, bezpieczeństwa swoich obywateli, to musi być armia, która technologicznie wyprzedza konkurentów - powiedział.

Tusk zaznaczył, że Polska nie będzie w nieskończoność inwestować pieniędzy w zagraniczny sprzęt. - My musimy te polskie pieniądze zainwestować zarówno w polskie firmy, ale przede wszystkim także w polskie umysły - dodał. Premier zwrócił też uwagę na potrzebę podwójnego zastosowania przemysłu obronnego, tzw. dual use - na cele wojskowe i cywilne.

Tusk: nie ma powodu, aby sprzęt zagraniczny porównywalny jakością do polskiego był preferowany

- Zasadniczo zmienimy proporcje. Nie ma żadnego powodu, żeby sprzęt porównywalny jakością, myśl techniczna porównywalna, jeśli chodzi o poziom, zagraniczna była preferowana w porównaniu do polskich firm, polskich instytutów naukowych, polskich inżynierów, polskich naukowców - podkreślił premier. Jak mówił Tusk, "te pieniądze muszą karmić także polską gospodarkę, polską naukę". - Dlatego zapowiadam, już dzisiaj, zasadniczą zmianę proporcji, jeśli chodzi o strumienie wydatków - zaznaczył.

Szef rządu podkreślił, że "wystarczająco dużo pieniędzy poszło na inwestowanie w firmy, które pracują, produkują, działają poza terytorium Polski". - Mamy wystarczająco dużo dobrych firm, utalentowanych, zarówno wojskowych, producentów, managerów, inżynierów, żeby ten strumień pieniędzy przekierować z zagranicy na polski rynek, na polskie firmy, polskie instytuty badawcze. I tego będę osobiście pilnował - zapewnił Tusk.

Czytaj także:

Źródła: Polskie Radio/PAP/mg/k

Polecane

Wróć do strony głównej