Tajfun w Chinach zagrozi polskim siatkarzom? PZPS zabrał głos
Reprezentacja Polski w siatkówce przygotowuje się do ćwierćfinałowego starcia z Japonią w turnieju finałowym Ligi Narodów w chińskim Ningbo. Ten region kraju znajduje się w strefie zagrożenia tajfunem i został już dotknięty katastrofalnymi ulewami. Czy Biało-Czerwoni są bezpieczni?
2025-07-31, 07:00
Polska - Japonia pod znakiem zapytania?
Ningbo, gdzie Polacy przygotowują się do czwartkowego ćwierćfinału Ligi Narodów z Japonią, jest położone na wschodnim wybrzeżu Chin. Ostatnie kilkadziesiąt godzin było niespokojne dla całego regionu. Miasto znalazło się w strefie podwyższonego ryzyka związanego z niekorzystnymi zjawiskami pogodowymi - pojawiły ostrzeżenia przed możliwością wystąpienia fali tsunami oraz zagrożeniem ze strony tajfunu o nazwie "Hypokalikpa", do tego nastąpiły wyjątkowo silne opady deszczu.
Poza ewakuacją części Szanghaju, odwołano setki lotów i połączeń promowych. Na drogach i liniach kolejowych wprowadzono ograniczenia prędkości. W szkołach zawieszono zajęcia, a prace na ponad 4,6 tysiąca placów budowy zostały wstrzymane. Tymczasowo zamknięto również miejskie obiekty rekreacyjne, ponieważ prognozy zapowiadają kolejne intensywne opady.
Lokalne władze w Ningbo wprowadziły III stopień gotowości przeciwtajfunowej od godziny 7:00 rano 30 lipca czasu polskiego. Portale apelowały do mieszkańców o pozostanie w domach aż do ustąpienia tajfunu. Wszystkie te zjawiska nie wpłynęły jednak na gotowość Polaków do gry. Nie pojawił się także temat odwołania spotkania czy zmiany miejsca jego rozgrywania.
Zdjęcia i filmiki z regionu, które pojawiają się w internecie, mogą jednak budzić obawy.
PZPS mówi o sytuacji polskiej kadry
Rzecznik reprezentacji Polski, Mariusz Szyszko, rozwiał obawy odnośnie bezpieczeństwa zawodników. Jak relacjonował w rozmowie ze "Sportowymi Faktami", hotel zapewnił siatkarzom informacje o przewidywanych warunkach pogodowych, a silne podmuchy wiatru nie są nowością.
- Jak na razie nic poważnego na szczęście się nie dzieje. Hotel zostawił informację w pokojach o prawdopodobnym silnym wietrze. Tutaj tak naprawdę poważnie wieje już wtorku. Jesteśmy jednak bezpieczni - informuje przedstawiciel kadry.
Komentator Polsatu Sport, Tomasz Swędrowski, przekazał, że w związku z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi część zawodników miała problemy ze snem. Mimo trudnych warunków pogodowych, organizatorzy zapewniają o dalszym przebiegu rozgrywek zgodnie z harmonogramem. Rzecznik polskiej reprezentacji zdementował pojawiające się spekulacje na temat możliwego odwołania meczów.
Polscy siatkarze pozostają więc skupieni na sportowych wyzwaniach, przygotowując się do kluczowego starcia z reprezentacją Japonii w drodze po medal Ligi Narodów. Wiemy już, że ich potencjalnym rywalem w półfinale będą Brazylijczycy.
Mecz Polska - Japonia w czwartek 31 lipca o godzinie 13.00. Wcześniej starcie Francja - Słowenia (9.00).
- Mistrzyni Laura Dahlmeier poszukiwana. Messner: natura jest tak surowa
- Ten mecz Collins mógł być dedykacją dla Świątek. 175 minut batalii
- Grbić musiał skreślić jednego z polskich siatkarzy. Tak zagramy o półfinał
Źródło: PolskieRadio24.pl/ps