Sejm odebrał immunitet Antoniemu Macierewiczowi

Sejm zgodził się na uchylenie immunitetu byłego ministra obrony i posła PiS Antoniego Macierewicza. Prokuratura zamierza postawić posłowi zarzuty dotyczące ujawnienia informacji niejawnych w latach 2018-2022, kiedy Macierewicz był przewodniczącym podkomisji smoleńskiej.

2025-08-05, 15:49

Sejm odebrał immunitet Antoniemu Macierewiczowi
Za uchyleniem immunitetu Macierewiczowi było 240 posłów, przeciw 190, a wstrzymało się 9 posłów.Foto: Jacek Slomion/REPORTER

Sejm uchylił immunitet posłowi PiS Antoniemu Macierewiczowi

"Za" było 155 posłów KO; 31 PSL; 28 Polski 2050; 20 Lewicy; 4 koła Razem i 2 posłów niezrzeszonych. Przeciw uchyleniu immunitetu Macierewiczowi było 178 posłów PiS (11 nie głosowało, w tym prezes partii Jarosław Kaczyński); 5 posłów Konfederacji (9 wstrzymało się); 4 koła Wolni Republikanie i 3 posłów Konfederacji Korony Polskiej.

Macierewicz pytany we wtorek przez dziennikarzy po zakończeniu tajnej części obrad Sejmu, "czy ujawnienie tajnych informacji było błędem", odparł, że "nie było tajnych informacji". - Informuję, że wszystkie tajne informacje zostały przez służby kontrwywiadu wojskowego zdefiniowane jako te, które należy wyeliminować, i ja to zrobiłem - powiedział. Podkreślił, że przekazano mu dokument pokazujący, co może zrobić, co może opublikować za zgodą Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

Wniosek o uchylenie immunitetu Macierewicza

Wniosek w sprawie wyrażenia zgody na pociągnięcie Antoniego Macierewicza do odpowiedzialności karnej przekazał do Sejmu na początku lipca ówczesny prokurator generalny Adam Bodnar.

Rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak zaznaczył w poniedziałek, że prokuratura uzyskała dowody wskazujące na uzasadnione podejrzenie, że Macierewicz będąc funkcjonariuszem publicznym - przewodniczącym Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego oraz członkiem Komisji Badań Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego - ujawnił w okresie od 11 kwietnia 2018 do dnia 22 maja 2022 roku informacje niejawne o klauzuli "ściśle tajne", "tajne", "poufne" i "zastrzeżone" oraz informacje, z którymi zapoznał się w związku z pełnioną funkcją.

Chodzi o podanie do publicznej wiadomości informacji pochodzących z dokumentów opatrzonych tymi klauzulami niejawności oraz wyników badań okoliczności i przyczyn zaistniałej w dniu 10 kwietnia 2010 roku katastrofy lotniczej. Czyny te zagrożone są karą pozbawienia wolności do lat 5.

Czytaj także:

Źródła: Polskie Radio/PAP/nł/mg

Polecane

Wróć do strony głównej