"Zapowiada konflikt". Światowe media o prezydencie Nawrockim
Zachodnie media dużo miejsca poświęcają inauguracji kadencji prezydenta Karola Nawrockiego i jego pierwszemu wystąpieniu. Akcentują konserwatywne poglądy nowej głowy polskiego państw i przewidują konflikt z liberalnym rządem Donalda Tuska. Polskę czekać będzie "niewygodne współrządzenie" - przewiduje amerykańskie "Financial Times", zaś hiszpański "El Pais" wprost pisze, że prezydentura Nawrockiego otwiera PiS drogę do powrotu do władzy po wyborach w 2027 roku.
2025-08-06, 16:26
Karol Nawrocki zaprzysiężony
Karol Nawrocki oficjalnie objął urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Krótko po godzinie 10, w Sejmie, wobec Zgromadzenia Narodowego, złożył ślubowanie na wierność konstytucji. W urzędowej ceremonii towarzyszyła mu małżonka Marta Nawrocka, oraz dzieci i siostra.
Pierwsze orędzie prezydenta Karola Nawrockiego
Tuż po zaprzysiężeniu Karol Nawrocki wygłosił pierwsze prezydenckie orędzie. W Sejmie zadeklarował, że będzie głosem narodu polskiego. Prezydent Nawrocki, wygłaszając pierwsze orędzie, wskazał, że 1 czerwca Polacy dali wyraźny sygnał, że "chcą wypełniania obietnic wyborczych, chcą wybierać swojego prezydenta w poczuciu wolności i nie ulegną propagandzie politycznej". Stwierdził też, że 1 czerwca wszyscy jeszcze raz przekonali się, że "prezydent musi być tylko i aż głosem obywateli i obywatelek RP, nikim więcej". - Ja jako prezydent będę głosem narodu polskiego i takie mam przed sobą zadanie - oświadczył.
Dodał, że Polacy oczekują tego, aby politycy wypełniali swoje obietnice wyborcze, które - jak przypomniał - zawarł w "Planie 21". Zadeklarował, że będzie dążył do tego, aby polskie państwo było miejscem rozwoju, wielkich przełomowych projektów takich, jak CPK, polskie drogi i polskie porty. Jednoznacznie sprzeciwił się wprowadzeniu w Polsce euro i zapowiedział, że nie zgodzi się na podniesienie wieku emerytalnego.
Amerykański dziennik o inauguracyjnym przemówieniu Nawrockiego. "Instytucjonalny impas"
Pierwsze prezydenckie wystąpienie Karola Nawrockiego nie uszło uwadze zachodnich mediów. "Financial Times" prognozuje w Polsce polityczny pat. Dziennik pisze o pierwszym przemówieniu prezydenta w Sejmie i perspektywie sporów z rządem. "Długotrwały instytucjonalny impas w jednej z największych unijnych gospodarek" - to według "Financial Times" prawdopodobny scenariusz.
Dziennik pisze, że Polskę czekać teraz może "niewygodne współrządzenie" polityków o odmiennych poglądach, a chodzić ma między innymi o kwestię integracji europejskiej. Tu gazeta wybija deklarację Karola Nawrockiego, że będzie głosem tych, którzy chcą suwerennej Polski. "Financial Times" przewiduje też, że prezydent Karol Nawrocki okaże się "bardziej wojowniczy" od swego poprzednika, Andrzeja Dudy.
Karol Nawrocki prezydentem Polski. "Wiele niepewności" i spór między organami władzy wykonawczej
Reuters zauważa natomiast, że zaprzysiężenie Nawrockiego "zapowiada konflikt z centrowym rządem i potencjalne ochłodzenie stosunków z Ukrainą", a "Polska przygotowuje się obecnie na kontynuację impasu". "Nawrocki wydaje się również stanowić problem dla rządu, proponując rozwiązania jak obniżenie podatków, które prawdopodobnie będą popularne wśród wielu wyborców, ale trudne do wdrożenia dla administracji dysponującej ograniczonym budżetem" - dodano. Agencja zauważa, że fakt, że były szef IPN "jest nowicjuszem w polityce, który przed poparciem ze strony PiS był mało znany opinii publicznej oznacza, że istnieje wiele niepewności co do tego, jak będzie wyglądała jego prezydentura".
Le Monde: Polskę czeka spór
Także zdaniem francuskiego "Le Monde" Polskę czeka spór między organami władzy wykonawczej. Dziennik zwrócił uwagę, że o ile prezydent w Polsce ma dosyć ograniczoną władzę, to nadal w przypadku kohabitacji jest ona wystarczająca, aby skutecznie blokować działania rządu, i przypomniał, że w czerwcu Nawrocki nazwał Tuska "najgorszym premierem, jakiego Polska doświadczyła od 1989 roku".
Spór obejmie zapewne także politykę zagraniczną, w której - jak ocenił "Le Monde" - trwa wojna o ambasadorów. Były już prezydent Andrzej Duda nie powołał podczas swojej kadencji części ambasadorów nominowanych przez rząd Tuska. Według gazety wszystko wskazuje na to, że tak pozostanie. Zwłaszcza w przypadku Bogdana Klicha, który nadal pełni funkcję charge d’affaires w Waszyngtonie, ponieważ poprzednik Nawrockiego Andrzej Duda nie chciał go mianować.
"Przeciwnik prounijnego rządu". Włoskie media o planach Nawrockiego
Największa włoska agencja prasowa ANSA, komentując zaprzysiężenie prezydenta Karola Nawrockiego, przewiduje, że w Polsce rozpocznie się wojna między nowym prezydentem a premierem Donaldem Tuskiem. Agencja ocenia, że prezydent Nawrocki będzie "głównym przeciwnikiem prounijnego rządu Donalda Tuska". Przypomina, że w trakcie kampanii wyborczej nowy prezydent określił obecny rząd mianem najgorszego w historii. W komentarzu opisano Karola Nawrockiego jako historyka z wykształcenia i nacjonalistę z przekonań.
Posłuchaj
Największa włoska agencja prasowa ANSA, komentując zaprzysiężenie Karola Nawrockiego, przewiduje, że w Polsce rozpocznie się wojna między nowym prezydentem a premierem Donaldem Tuskiem - relacja Piotra Kowalczuka (IAR) 0:51
Dodaj do playlisty
Również niemieckie "Deutsche Welle" wskazuje, że "Tusk już wcześniej miał konflikt z prezydentem Andrzejem Dudą" i "oczekuje się, że napięcia między nim a nowym prezydentem będą jeszcze większe, bo klimat przed wyborami parlamentarnymi w 2027 roku będzie się zaostrzał".
Nawrocki kontra Żurek i Sikorski? "El Pais" wyjaśnia
Na potencjalne konflikty między Nawrockim i Tuskiem zwraca także uwagę hiszpański "El Pais". Gazeta zwraca uwagę na dwóch ministrów w rządzie - Waldemara Żurka i Radosława Sikorskiego. Szef MSZ cieszy się zdaniem dziennika "wystarczającą popularnością społeczną i autorytetem, by przeciwstawić się prezydentowi w polityce zagranicznej, co pokazał w przypadku Dudy". "El Pais" dodaje, że prezydentura Nawrockiego "otwiera partii Jarosława Kaczyńskiego drogę do powrotu do władzy".
Na kwestie międzynarodowe w planach nowego prezydenta RP zwrócił uwagę także Filip Harzer z czeskiego portalu Seznamzpravy.cz. "Z pewnością sojusznika znajdzie w nim prezydent USA Donald Trump, który już w maju tego roku przyjął Nawrockiego w Białym Domu i poparł go w kampanii wyborczej" - napisał publicysta. Zwrócił także uwagę, że ekipa Nawrockiego dąży do kolejnej wizyty u Trumpa podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Harzer dodał, że ze zwycięstwa wyborczego Nawrockiego cieszył się premier Węgier Viktor Orban.
Czytaj także:
- Karol Nawrocki przemawiał przed Sejmem. "Nasze wspólne zwycięstwo"
- "Nawrocki zasmucił Kaczyńskiego". Zaskakujące słowa Tuska ws. orędzia prezydenta
"W przeciwieństwie do Orbana i Trumpa, Nawrocki - podobnie jak większość polskich polityków - zajmuje twarde stanowisko wobec putinowskiej Rosji, którą określa jako imperialistyczną niezależnie od epoki. Popiera sankcje i izolację Moskwy" - ocenił Harzer. Zauważył też, że Nawrocki wielokrotnie podkreślał również konieczność wsparcia Ukrainy w wojnie obronnej z Rosją. Nowy prezydent kładzie jednak - według portalu - większy nacisk na historyczne krzywdy i polski interes narodowy.
Źródła: Polskie Radio/Reuters/TVN24.pl/PAP/mbl