Nie żyje Jim Lovell, dowódca misji Apollo 13
Zmarł amerykański astronauta Jim Lovell, dowódca legendarnej misji Apollo 13 - poinformowała w piątek amerykańska agencja kosmiczna NASA. Miał 97 lat.
2025-08-09, 06:41
Zmarł Jim Lovell. NASA: odwaga i niezłomny charakter
"NASA składa kondolencje rodzinie kapitana Jima Lovella, którego życie i praca inspirowały miliony ludzi przez dziesięciolecia" - oświadczyła agencja, chwaląc jego "niezłomny charakter i odwagę" w umożliwieniu Stanom Zjednoczonym "dotarcia na Księżyc".
Lovell, były pilot Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, był najbardziej doświadczonym astronautą pionierskiej ery eksploracji kosmosu i spędził w przestrzeni pozaziemskiej 715 godzin w ramach programów Mercury, Gemini i Apollo. Najbardziej znany jest jednak jako dowódca swojej ostatniej misji, Apollo 13 w 1970 r.
Misja Apollo 13. "Houston, mamy problem"
Lot zmierzający na Księżyc omal nie zakończył się katastrofą ze względu na awarię i eksplozję na pokładzie statku, lecz ostatecznie został sprowadzony bezpiecznie na Ziemię dzięki improwizacji załogi i inżynierów NASA. Misja została uwieczniona w popularnym filmie, w którym w Lovella wcielił się Tom Hanks i wypowiedział słynną kwestię: "Houston, mamy problem".
Jak zauważa "New York Times", w rzeczywistości kapitan Lovell nie był pierwszym, który poinformował centralę NASA o problemie (był to pilot Jack Swigert), a jego słowa brzmiały: "Houston, mieliśmy problem". Sam Lovell również zaliczył epizod w filmie, jako kapitan okrętu, który powitał wodującą na oceanie załogę.
Astronauta został odznaczony kilkoma orderami, w tym w 1970 r. najwyższym odznaczeniem cywilnym, Prezydenckim Medalem Wolności z rąk Richarda Nixona. Pochodzący z Cleveland Lovell miał czwórkę dzieci i 11 wnucząt.
- Spotkanie Trump-Putin. Prezydent USA podał szczegóły
- Zaskakująca deklaracja Łukaszenki ws. kandydowania w wyborach
- "Jak targ niewolników". Rosja stworzyła katalog ukraińskich dzieci
Źródło: PAP