Spór o dzwony kościelne. Senat odrzucił petycję fundacji

Spór o hałas dzwonów kościelnych

W styczniu do Senatu trafiła zbiorowa petycja przygotowana przez Fundację Dobre Państwo. Jej celem jest uchylenie art. 157 ust. 2 ustawy z 27 kwietnia 2001 r. - Prawo ochrony środowiska, co w praktyce miałoby prowadzić do ograniczenia używania dzwonów kościelnych. Autorzy dokumentu argumentują, że nadmierny hałas, jaki generują, może negatywnie wpływać na zdrowie i codzienny komfort mieszkańców.

Proponują, aby dzwony rozbrzmiewały wyłącznie wtedy, gdy towarzyszy temu realny przekaz religijny, a nie jedynie sam dźwięk. Ma to - według wnioskodawców - umożliwić zachowanie duchowej tradycji, przy jednoczesnym poszanowaniu dobra wspólnego.

Autorzy petycji, cytowani przez Infor.pl wskazali, że "czas by na granicy własnej nieruchomości ustawało zaśmiecanie atmosfery zmysłu słuchu z powołaniem się na wiarę w słuszne idee". - Ludzie umówili się lokalnie na 50 dB lub w wyjątkowych sytuacjach na 65 dB i każdy niechaj stanie w prawdzie i zechce uszanować wybory wspólnoty. (…) Pozostawienie art. 157 ust. 2 p.o.ś ubezwłasnowolnia samorząd - ocenili. 

W ich ocenie, takie postępowanie "zezwala Kościołowi na poszerzenie swych wpływów daleko ponad obszar posiadanych nieruchomości". - Wystąpienie na drogę sporu sądowego, by uciszyć dzwonnika z parafii, wymaga nakładów na materiał dowodowy i wieloletni proces, w którym siła argumentów sieci ambon zgina wszelkie kolano i zwiotczałe karki - podkreślili wnioskodawcy.

Jak wyjaśnia Infor.pl, jeśli Senat poparłby postulat Fundacji - co oznaczałoby podjęcie inicjatywy ustawodawczej w sprawie uchylenia art. 157 ust. 2 p.o.ś. - a przepis zostałby wykreślony z ustawy, wówczas to samorządy mogłyby ustalać dopuszczalne godziny wybrzmiewania dzwonów kościelnych oraz maksymalny poziom hałasu, jaki mogą one emitować.

Petycja w Senacie przepadła

Petycja była omawiana 7 sierpnia podczas posiedzenia senackiej Komisji Petycji. W trakcie obrad zgłoszono wniosek o niekontynuowanie prac nad petycją. Głos zabrał m.in. Marcin Wiśniewski, przedstawiciel Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz zastępca dyrektora Departamentu Instrumentów Środowiskowych.

Wyjaśnił, że w jego ocenie petycja nie powinna zostać uwzględniona, ponieważ obecne przepisy prawa ochrony środowiska już zapewniają władzom lokalnym możliwość reagowania, gdy urządzenia nagłaśniające - na przykład montowane na kościołach - są wykorzystywane nie w celu sprawowania kultu religijnego, lecz np. do wybijania godzin, co może być uciążliwe dla mieszkańców.

Podkreślił również, że obowiązuje zakaz stosowania urządzeń nagłaśniających, a aktualny kształt przepisów w jego opinii dobrze równoważy swobodę praktyk religijnych z ochroną społeczeństwa przed nadmiernym hałasem.

Ostatecznie Komisja Petycji jednogłośnie zdecydowała o zakończeniu prac nad petycją.

Czytaj także:

• Prezydent Nawrocki skierował kolejne projekty ustaw do Sejmu
• Afera wokół KPO. Żurek: sprawa trafi do Prokuratury Europejskiej
  
• Rzecznik prezydenta zapowiada pierwsze weto. "Niezręczna sytuacja"

Źródło: Infor/nł