Akt oskarżenia przeciwko grupie sabotażystów. W tle obcy wywiad

Prokuratura Krajowa skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko sześciu osobom podejrzanym o działania sabotażowe w Polsce. Oskarżeni mieli podpalać obiekty na zlecenie obcego wywiadu, handlować bronią i narkotykami. Grozi im nawet dożywocie.

2025-08-13, 10:33

Akt oskarżenia przeciwko grupie sabotażystów. W tle obcy wywiad
Akt oskarżenia dla grupy sabotażystów. Foto: Adam Burakowski/East News

Sabotaż, podpalenia i handel bronią

Jak poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak, do Sądu Okręgowego we Wrocławiu trafił akt oskarżenia przeciwko sześciu osobom - trzem Polakom i trzem obywatelom Białorusi - oskarżonym o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Śledczy zarzucają im m.in. organizowanie i przeprowadzanie akcji sabotażowych na terenie Polski na zlecenie obcego wywiadu, a także handel bronią, obrót narkotykami i inne przestępstwa kryminalne.

Według ustaleń prokuratury, oskarżeni mieli brać udział w serii podpaleń, w tym restauracji w Gdyni (straty blisko 3 mln zł), próbie podpalenia magazynu w Gdańsku w marcu 2024 r. oraz podpaleniu składowiska palet w Markach w kwietniu 2024 r. Wszystkie akcje sabotażowe miały być wykonywane przy użyciu tzw. koktajli Mołotowa. Podejrzani:

  • Stepana K. prokurator oskarżył o popełnienie 8 przestępstw, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej, podpalenie restauracji w Gdyni, podżeganie do pobicia innej osoby, handel bronią, posiadanie materiałów wybuchowych oraz usiłowanie spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zarzucono mu również dwa akty sabotażu na zlecenie obcego wywiadu - próbę podpalenia magazynu w Gdańsku w marcu 2024 r. i podpalenie składowiska palet w Markach w kwietniu 2024 r. Nie przyznał się do zarzutów i złożył krótkie wyjaśnienia.
  • Kamila K. prokurator oskarżył o popełnienie 5 przestępstw, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej, podpalenie restauracji w Gdyni, sabotaż w postaci próby podpalenia magazynu w Gdańsku w marcu 2024 r., handel bronią oraz obrót znacznymi ilościami narkotyków. Ostatecznie przyznał się do stawianych mu zarzutów oraz złożył obszerne wyjaśnienia.
  • Andrei B. prokurator oskarżył o popełnienie 5 przestępstw, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej, usiłowanie podpalenia restauracji w Gdyni, sabotaż w postaci próby podpalenia magazynu w Gdańsku w marcu 2024 r., sabotaż w postaci podpalenia składowiska palet w Markach w kwietniu 2024 r. oraz obrót narkotykami. Częściowo przyznał się do zarzutów i złożył obszerne wyjaśnienia.
  • Yaraslau S. prokurator oskarżył o popełnienie 3 przestępstw, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej, sabotaż w postaci próby podpalenia magazynu w Gdańsku w marcu 2024 r. oraz obrót narkotykami. Częściowo przyznał się do zarzutów, składając wyjaśnienia.
  • Dawida P. prokurator oskarżył o popełnienie 2 przestępstw: udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się narkotykami oraz obrót znacznymi ilościami środków odurzających i substancji psychotropowych. Nie przyznał się do zarzutów i odmówił składania wyjaśnień.
  • Łukasza K. prokurator oskarżył o popełnienie 3 przestępstw: udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się narkotykami, pomocnictwo w handlu bronią oraz obrót narkotykami. Częściowo przyznał się do zarzutów, składając wyjaśnienia.

Kulisy śledztwa

Sprawa zaczęła się w lutym 2024 r., gdy Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zdobyła informacje o możliwych działaniach sabotażowych we Wrocławiu. Początkowo dotyczyły one obywatela Ukrainy, który został już skazany na trzy lata więzienia. W toku śledztwa ujawniono jednak szerszą działalność grupy rekrutującej osoby do zadań dywersyjnych na rzecz obcych służb.

Według prokuratury celem działań obcego wywiadu było wywołanie niepokoju społecznego i poczucia bezradności organów państwowychW ramach postępowania ujawniono mechanizm pozyskiwania osób od przeprowadzenia akcji sabotażowych, a także doprowadzono do ujawnienia procederu transferu broni i środków odurzających przez osoby deklarujące działalność na rzecz sił zbrojnych Ukrainy w toku wojny wywołanej przez Federację Rosyjską.

Niektórzy podejrzani, poza przestępstwami sabotażowymi na rzecz obcego wywiadu, dokonywali również przestępstw o charakterze "typowo kryminalnym" (pobicia, handel bronią, obrót narkotykami), w tym wspólnie z Olgierdem L. (wobec którego postępowanie jest kontynuowane).

Przeciwko Stepanowi K. prowadzone jest również śledztwo w Mazowieckim Wydziale Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie, w którym jest on podejrzany m.in. o podpalenie w kwietniu 2024 r. w Warszawie wielkopowierzchniowego marketu budowlanego na zlecenie rosyjskiego wywiadu.

Podpalenia magazynu w Gdańsku i składowiska palet w Markach stanowiło akt sabotażu dokonany na rzecz obcego wywiadu. Jest to przestępstwo kwalifikowane m.in. z art. 130 § 7 k.k. i zagrożone jest karą pozbawiania wolności od 10 lat do dożywotniego pozbawiania wolności. Postępowanie w zakresie pozostałych członków grupy przestępczej oraz nieustalonych współsprawców jest kontynuowane w śledztwie pod sygn. akt 1001-101.Ds.8.2024.

Trzech z oskarżonych - Stepan K., Yaraslau S. i Łukasz K. - pozostaje w tymczasowym areszcie. 

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/nł

Polecane

Wróć do strony głównej