Negocjacje w Białym Domu. Pierwsze ustalenia ws. rozmów Trumpa z Zełenskim

Prezydent USA Donald Trump w poniedziałek w Białym Domu najpierw spotka się z ukraińskim przywódcą Wołodymyrem Zełenskim, liderom będą towarzyszyć delegacje obu krajów - podała w niedzielę stacja CNN, powołując się na anonimowe źródła. Później prezydenci mają spotkać się z europejskimi przywódcami.

2025-08-17, 21:35

Negocjacje w Białym Domu. Pierwsze ustalenia ws. rozmów Trumpa z Zełenskim
Donald Trump i Wołodymyr Zełenski. Foto: TIERNEY L CROSS/AFP/East News

Negocjacje w Białym Domu podzielone na części

Poniedziałkowe spotkanie z europejskimi politykami w Białym Domu będzie podzielone na części - przekazały osoby, zaznajomione z planowaniem tego wydarzenia. Najpierw przewidziano spotkanie Trumpa i Zełenskiego oraz amerykańskiej i ukraińskiej delegacji. Następnie mają dołączyć do większego spotkania z innymi europejskimi liderami, którzy przybędą do Waszyngtonu. Możliwe, że odbędzie się też lunch. 
 
Tematem rozmów mają być rosyjskie żądania dotyczące ustępstw terytorialnych i zarysy gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, w tym roli, jaką mogą odegrać w tym procesie USA. 

Swój udział w negocjacjach w Białym Domu potwierdzili: przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, kanclerz Niemiec Friedrich Merz, prezydent Francji Emmanuel Macron, prezydent Finlandii Alexander Stubb, sekretarz generalny NATO Mark Rutte, premierka Włoch Giorgia Meloni i premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer. Na razie nie wiadomo, kto będzie reprezentował Polskę. Rzecznik MSZ przekazał w niedzielę, że decyzja zapadnie "w najbliższych godzinach".

Trump znów porozmawia z Zełenskim w Gabinecie Owalnym

Poniedziałkowa wizyta Zełenskiego w Waszyngtonie będzie pierwszą od czasu jego spotkania z Trumpem w Białym Domu pod koniec lutego. Kłótnia, do której doszło wówczas w Gabinecie Owalnym, zapoczątkowała kilkutygodniowy kryzys w relacjach Ukraina-USA. Strona amerykańska skróciła wtedy rozmowy po ostrej wymianie zdań między ukraińskim przywódcą a Trumpem i wiceprezydentem J.D. Vance'em, a następnie zawiesiła tymczasowo pomoc wojskową i wywiadowczą dla Kijowa. 
 
Sekretarz stanu USA Marco Rubio w niedzielę zaprzeczył twierdzeniu, że europejscy liderzy przybywają do Waszyngtonu, by Zełenski nie był zmuszony do zaakceptowania złego porozumienia. - To tak głupia narracja medialna, że przybywają tu jutro, bo Trump zamierza zmusić Zełenskiego do złego porozumienia. Od tygodni pracujemy z tymi ludźmi nad sprawą[...] Zaprosiliśmy ich - podkreślił w niedzielę Rubio w rozmowie z CBS.

Czytaj także:

Źródło: PAP

Polecane

Wróć do strony głównej