Odkryto kolejny księżyc gazowego olbrzyma. "Mniejszy od pozostałych"
Naukowcy odkryli - za pomocą Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba - mały księżyc krążący wokół Urana. Tym samym liczba satelitów tej planety wzrosła do 29.
2025-08-21, 15:08
Odkryto kolejny księżyc Urana
Na początku lutego kamera bliskiej podczerwieni (NIRCam), w którą wyposażony jest teleskop, zarejestrowała niewielki, wciąż nienazwany obiekt, który krąży wokół Urana, w odległości 56 tys. km - podaje magazyn "Futurism", zajmujący się tematyką naukową.
- To mały księżyc, którego nie dostrzegła nawet sonda kosmiczna Voyager 2 NASA podczas przelotu niemal 40 lat temu. To jest znaczące odkrycie - relacjonuje Maryame El Moutamid, główna naukowiec Południowo-Zachodniego Instytutu Badawczego z San Antonio.
Według szacunków naukowców, niewielki obiekt ma zaledwie niespełna 10 km średnicy - to "może wyjaśniać, dlaczego dotychczas nawet najbardziej czuły sprzęt go nie wykrył".
Czytaj także:
- Żadna inna planeta nie ma tylu małych księżyców wewnętrznych co Uran. Ich złożone powiązania z pierścieniami wskazują na chaotyczną historię, która zaciera granicę między systemem pierścieni a systemem księżyców - mówi Matthew Tiscareno z Instytutu SETI, organizacji badawczej z Doliny Krzemowej, cytowany przez "Futurism". - Odkryty księżyc jest mniejszy i znacznie słabszy od najmniejszych dotychczas znanych księżyców wewnętrznych - dodał, nie wykluczając, że podobne obiekty wciąż czekają na odkrycie.
Blisko 30 księżyców. Czy to już wszystkie?
"29 księżyców Urana różni się znacznie rozmiarami, a największy, Tytania, ma średnicę o długości ponad 1,5 tys. km, co czyni go ósmym co do wielkości księżycem w Układzie Słonecznym" - czytamy.
Za sprawą misji sondy Voyager 2, Uran miał 15 znanych księżyców. Dalsze obserwacje przeprowadzone od tego czasu, "w tym z pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble'a NASA, ujawniły ponad tuzin nowych" - podaje amerykański magazyn.
Naukowcy zgodnie podkreślają niewielkie rozmiary nowoodkrytego księżyca. - To maleńki obiekt, położony tuż obok bardzo jasnego obiektu. Dlatego jego obserwacja jest niczym wpatrywanie się w reflektor samochodu i próba zobaczenia muchy - relacjonuje Mark Showalter z Instytutu SETI w rozmowie z "New Scientist".
- Podróż trwająca 400 lat. Tak ludzie opuszczą Układ Słoneczny?
- Asteroida wielkości budynku może uderzyć w Księżyc. "Poważne zagrożenie"
- Naukowcy odkryli "super-Ziemię"? "Może posiadać ocean i atmosferę"
Źródło: Futurism/łl