Ostra wymiana zdań w Polskim Radiu 24. Kowalski: to Rosjanie mordują w Ukrainie

Jarosław Sachajko z sejmowego koła Wolni Republikanie stwierdził w Polskim Radu 24, że "zaczyna bać się Niemców", bo w tym kraju "wybił nacjonalizm", a Rosja i Niemcy to "te same socjalizmy". Ripostował mu prowadzący audycję Roch Kowalski, który podkreślił, że obecnie to Rosja morduje w Ukrainie.

2025-08-25, 10:22

Ostra wymiana zdań w Polskim Radiu 24. Kowalski: to Rosjanie mordują w Ukrainie
Roch Kowalski i Jarosław Sachajko . Foto: PR24, Wojciech Olkusnik/East News

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Jarosław Sachajko porównał Niemców do Rosjan 
  • Jego zdaniem to "te same nacjonalizmy" 
  • W odpowiedzi Roch Kowalski stwierdził, że to "Rosjanie teraz zabijają"

OGLĄDAJ. Jarosław Sachajko z koła poselskiego Wolni Republikanie był gościem Rocha Kowalskiego

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 w Niemczech rozwija się niebezpieczny dla Polski nacjonalizm. - Zaczynam się bać Niemców. Nacjonalizm rzeczywiście tam wybił - stwierdził Jarosław Sachajko.

Na te słowa zareagował prowadzący audycję. - Boję się raczej imperializmu rosyjskiego. O czym pan mówi? To Rosjanie teraz mordują ludzi w Ukrainie - powiedział Roch Kowalski.

Jego gość z kolei stwierdził, że Niemcy i Rosja to "te same socjalizmy". - Ta sama ideologia socjalistyczna w trakcie II wojny światowej wymordowała 6 mln Polaków. Oczywiście ma pan rację, że w trakcie tej wojny w Ukrainie to tylko Rosjanie mordują - dodał Sachajko.

Rozmowa w studiu dotyczyła przede wszystkim energetyki i tego, które źródła energii są bardziej opłacalne ekonomicznie. W tym kontekście polityk zarzucił Niemcom hipokryzję. - My z naszego węgla brunatnego nie możemy produkować CO2, ale Niemcy ze swojego węgla brunatnego już mogą - stwierdził gość Polskiego Radia 24.

Ofiary rosyjskiej agresji w Ukrainie

Od początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku zginęło już ponad 13 tysięcy ukraińskich cywilów, a ponad 30 tysięcy zostało rannych. To dane Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka, obejmujące okres do końca czerwca 2025 roku. Statystyki te obejmują wyłącznie przypadki potwierdzone, dlatego rzeczywista liczba zabitych i rannych może być znacznie większa.

Straty wojskowe obu stron są trudniejsze do ustalenia i opierają się głównie na szacunkach zachodnich wywiadów oraz analizach niezależnych ośrodków, takich jak BBC, The Economist czy projekty badawcze dokumentujące straty żołnierzy imiennie. Według tych danych, do połowy 2025 roku Ukraina mogła stracić od około 70 tysięcy do nawet 130 tysięcy poległych żołnierzy. Straty rosyjskie są oceniane jako jeszcze większe i mogą sięgać od 190 tysięcy do nawet 350 tysięcy zabitych. 

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Kamil Szewczyk
Opracowanie: Robert Bartosewicz

Polecane

Wróć do strony głównej