Zdjęcie wywołało burzę. SOP przeprasza Wałęsę
Służba Ochrony Państwa odniosła się do głośnej sytuacji z Gdańska. Funkcjonariusze przeprosili byłą pierwszą damę Danutę Wałęsę za kontrolę pirotechniczną przeprowadzoną podczas obchodów Sierpnia '80. SOP podkreśliła, że Wałęsa przyjęła przeprosiny ze zrozumieniem i nie żywi urazy.
2025-09-01, 16:14
Służba Ochrony Państwa skontrolowała Danutę Wałęsę
W niedzielę, w 45. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych, w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej odbyło się uroczyste posiedzenie Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ "S" z udziałem m.in. prezydenta Nawrockiego, b. prezydenta Andrzeja Dudy oraz przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy. Był to tradycyjny punkt organizowanych przez związek obchodów rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych w Gdańsku.
Służba Ochrony Państwa kontrolowała osoby wchodzące na gdański plac Solidarności, w tym byłą pierwszą damę Danutę Wałęsę, co było szeroko komentowane przez media oraz polityków.
Poseł KO Piotr Adamowicz jako jeden z pierwszych poinformował o tej sytuacji, zamieszczając w niedzielę na Facebooku zdjęcie z przeprowadzanej kontroli wobec byłej pierwszej damy wraz z komentarzem. "Prezydent Nawrocki przyjeżdża do Gdańska na obchody Sierpnia ’80, a SOP kontroluje Panią Danutę Wałęsę. Smutne..." - napisał Adamowicz.
Oświadczenie SOP po kontroli
SOP w poniedziałkowym oświadczeniu podkreśliła, że formacja odpowiada za zapewnienie bezpieczeństwa najważniejszym osobom w państwie, a jednym z jej zadań jest przeprowadzanie kontroli pirotechnicznych. "Za organizację wejścia uczestników na teren wydarzenia odpowiadają organizatorzy, jednak w chwili zdarzenia przedstawiciel organizatora nie był obecny" - zaznaczono w komunikacie
"Dziś funkcjonariusze rozmawiali z byłą Pierwszą Damą i przeprosili za zaistniałą sytuację. Pani Danuta Wałęsa wykazała zrozumienie dla podjętych działań i podkreśliła, że nie żywi z tego powodu urazy" - przekazała SOP.
Czytaj także:
- Karol Nawrocki lepszy niż Andrzej Duda? Polacy wskazali faworyta
- Afera RARS. Onet dotarł do nowych dokumentów
- Polska trauma w rękach polityków. Prof. Michał Bilewicz o ciężarze historii
Źródło: Polskie Radio/nł