Rok po powodzi. Piekarska: nie możemy się budować na terenach zalewowych

Mija rok od tragicznej w skutkach powodzi, do której doszło w południowo-zachodniej części Polski. - Nie możemy się budować na terenach zalewowych i to jest moim zdaniem podstawowa kwestia - stwierdziła na antenie Polskiego Radia Katarzyna Piekarska (KO).

2025-09-15, 20:17

Rok po powodzi. Piekarska: nie możemy się budować na terenach zalewowych
Katarzyna Piekarska na sali obrad Sejmu. Foto: Andrzej Iwanczuk/East News

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Rok temu doszło do powodzi, w wyniku której zginęło dziewięć osób
  • Pomoc dla poszkodowanych wyniosła ponad 8 miliardów złotych
  • Wody Polskie wykupują nieruchomości zniszczone przez zeszłoroczną powódź

OGLĄDAJ. Katarzyna Piekarska (KO) w rozmowie z Marcinem Zawadą

We wrześniu 2024 r. w południowo-zachodniej Polsce doszło do powodzi, w której zginęło dziewięć osób. Rok po kataklizmie MSWiA przedstawiło podsumowanie zakresu pomocy, która została udzielona poszkodowanym. - Warto podkreślić, że ta pomoc dla osób, które ucierpiały, była gigantyczna (...). To jest łącznie ponad 8 miliardów złotych. Naprawdę nigdy do tej pory takiej pomocy nie było. To było 30 instrumentów pomocowych i myślę, że ta pomoc dotarła do tych ludzi, którym po prostu była potrzebna. To są gigantyczne środki na utrzymanie miejsc pracy, bo to było bardzo ważne, czyli dla przedsiębiorców. Także pomoc w odbudowie szpitala w Nysie, pomoc w odbudowie przedszkoli i żłobków - wymieniała Katarzyna Piekarska.

Posłuchaj

Katarzyna Piekarska o pomocy dla powodzian (Temat Dnia) 14:25
+
Dodaj do playlisty

Zapowiedzi ograniczeń w wydawaniu pozwoleń na budowę domów

Zdaniem Piekarskiej istotne jest, żeby nie budować się na terenach zalewowych. Posłanka podkreśliła, że Wody Polskie realizują program skierowany do osób dotkniętych zeszłoroczną powodzią i wykupują od osób chętnych ich nieruchomości. - Duża część z tych ludzi, zwłaszcza których domy kompletnie nie nadawały się już do odbudowy (to była katastrofa budowlana) zdecydowała się (...), żeby przenieść to swoje życie w inne miejsce - poinformowała.

Gościni Polskiego Radia mówiła o konieczności kontroli terenów, które mogą być narażone na zalania. - Na pewno te miejsca, gdzie może ta powódź się pojawić, trzeba przejrzeć. Zresztą jak mówią eksperci, jest duże prawdopodobieństwo, że za 10 lat również na tych terenach popowodziowych ponownie może dojść do takiego kataklizmu. Trzeba zrobić ten przegląd i po prostu nie wydawać pozwoleń na budowę tam, gdzie jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że tak straszny kataklizm może wystąpić - stwierdziła i dodała, że "wyciąganie wniosków i patrzenie w przyszłość, żeby do takiej tragedii nie doszło, to jest coś, co jest najważniejsze dla ludzi, szczególnie tam mieszkających i dla wszystkich nas". 

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Marcin Zawada
Opracowanie: Dominika Główka

Polecane

Wróć do strony głównej