Afera RARS. Londyn rozstrzygnie los Michała Kuczmierowskiego

W Londynie rusza dziś (w poniedziałek 22 września) rozprawa ekstradycyjna Michała Kuczmierowskiego, byłego szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Polscy prokuratorzy domagają się, by odpowiadał za zarzuty przed sądem w kraju.

2025-09-22, 06:36

Afera RARS. Londyn rozstrzygnie los Michała Kuczmierowskiego
Były szef RARS Michał Kuczmierowski. Foto: PAP/Radek Pietruszka

Ekstradycja Michała Kuczmierowskiego z Wielkiej Brytanii

Dr Gemma Davies z Durham University, ekspertka w dziedzinie prawa ekstradycyjnego, podkreśla, że kluczowe znaczenie ma fakt, iż wniosek wpłynął do Londynu z państwa członkowskiego UE. – Istnieje silne założenie, że takim państwom się ufa. Poprzeczka jest postawiona wysoko, trudno jest przekonać, że do ekstradycji dojść nie powinno  podkreśla rozmówczyni Adama Dąbrowskiego, londyńskiego korespondenta Polskiego Radia. Zwraca jednak uwagę na inny aspekt. – Z drugiej strony istnieje świadomość trudności, które rzekomo podkopały praworządność w Polsce. W Europie było kilka odmów ekstradycji na tym gruncie  dodaje. Czasem pierwotne odmowy ulegały jednak odwróceniu, np. w wyniku apelacji lub wyjaśnień europejskiego trybunału.

Michał Kuczmierowski i zarzuty prokuratury

Udział w zorganizowanej grupie przestępczej, niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień w celu wzbogacenia się  to lista zarzutów polskiej prokuratury. Jest ona przekonana, że za publiczne pieniądze RARS kupowała sprzęt po zawyżonych cenach od firmy odzieżowej "Red is Bad". Były szef RARS cały czas zaprzecza. W lutym mówił o "hejcie". Deklarował, że pragnie oczyścić swoje imię, ale oczekuje sprawiedliwego procesu.

Co zbada londyński sąd podczas rozprawy ekstradycyjnej?

Londyński sąd nie będzie rozstrzygał o meritum sprawy. Nie ocenia, czy rzeczywiście Michał Kuczmierowski dopuścił się, albo chociaż mógł dopuścić się zarzucanych mu czynów. – W Anglii będą sprawdzać, czy nakaz ekstradycyjny jest ważny. Nie będzie tu argumentów w stylu: "jestem niewinny, nie ma dowodów". To nie jest sprawa dla brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości – mówi Polskiemu Radiu londyński prawnik, Alexander Gościmski. Gemma Davies dodaje, że w podobnych sprawach obrona najczęściej skupia się na tym, czy po ekstradycji jej klient będzie miał prawo do sprawiedliwego procesu. Rozprawa ws. byłego szefa RARS potrwa do czwartku. Obie strony mogą się odwołać od wyroku. 

Areszt w Londynie, kaucja i kolejne kroki

Na prośbę polskiej prokuratury brytyjska policja zatrzymała Michała Kuczmierowskiego nieco ponad rok temu. Sąd zdecydował o umieszczeniu go w pamiętającym XIX wiek więzieniu w Wandsworth na południu stolicy. Tam były szef agencji miał czekać na rozprawę ws. ekstradycji. Po czterech wnioskach obrony udało mu się wyjść za kaucją w lutym, choć pod wieloma warunkami: od poręczenia finansowego do konieczności mieszkania pod wskazanym adresem i nieopuszczania go nocą.

Czytaj także:

Źródło: IAR

Polecane

Wróć do strony głównej