Para prezydencka w "amerykańskiej Częstochowie". Nawrocki: powołam radę ds. Polonii
Prezydent Karol Nawrocki podczas wizyty w Doylestown podkreślił, że Polonia jest ważnym ambasadorem w Stanach Zjednoczonych. W czasie spotkania uhonorował zasłużonych działaczy i zadeklarował powołanie Rady ds. Polonii i Polaków za Granicami Rzeczypospolitej.
2025-09-22, 09:30
Spotkanie z Polonią w Stanach Zjednoczonych. Prezydent o wartościach i wspólnocie
Prezydent wraz z małżonką Martą Nawrocką przebywa z wizytą w Stanach Zjednoczonych. W niedzielę para prezydencka odwiedziła Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown, nazywane "amerykańską Częstochową", gdzie spotkała się z Polonią.
Wizyta pary prezydenckiej w Doylestown rozpoczęła się od uroczystego odsłonięcia tablicy upamiętniającej premiera Jana Olszewskiego. Prezydent wręczył odznaczenia państwowe zasłużonym działaczom polonijnym. Krzyżem Komandorskim Odrodzenia Polski odznaczył Annę Marię Anders. Wyróżnieni zostali także m.in.: Tadeusz Antoniak, Janusz Romański i Grzegorz Tymiński. Karol Nawrocki podkreślił, że "prezydent to nie tylko odznaczenia, choć one są bardzo ważne".
- To nie tylko podziękowania, to nie tylko przemówienia i to nie tylko słowa, to także konkretne działania. Chcę zapewnić Polonię w Stanach Zjednoczonych i Polonię na całym świecie, że będę waszym prezydentem w wymiarze praktycznych działań Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej - powiedział prezydent.
Rada ds. Polonii. Nawrocki: chcemy słuchać waszego głosu
Prezydent przypomniał, że zamierza powołać Radę do spraw Polonii i Polaków za Granicami Rzeczypospolitej. - Rada ma pochylać się nad konkretnymi problemami Polonii na całym świecie. Po to, aby wychodzić z inicjatywami ustawodawczymi, aby słuchać waszego głosu i aby móc przekładać go na język legislacyjnej i prawnej praktyki - powiedział.
Karol Nawrocki dziękował Polonii podkreślając, że został prezydentem także dzięki jej przedstawicielom. - Jesteśmy w miejscu szczególnym dla naszej narodowej wspólnoty, miejscu o przynajmniej trzech wymiarach wyjątkowości - powiedział.
Zaznaczył, że sanktuarium ma nie tylko wymiar duchowy, religijny, ale też narodowy - kultywujący wartości i pamięć historyczną oraz budujący polską wspólnotę narodową. Jak zaznaczył, dla niego ma również wymiar osobisty. Przypomniał, że pierwszy raz był w tym miejscu 9 lat temu, jeszcze jako szeregowy pracownik IPN, gdy odsłaniał z Grzegorzem Tymińskim pomnik żołnierzy wyklętych. Dodał, że był tu także w ubiegłym roku, towarzysząc prezydentowi Andrzejowi Dudzie, gdy odsłaniał pomnik "Solidarności". - Dziś prezydent Polski jest i będzie zawsze z wami w pielęgnowaniu narodowej pamięci, naszych wartości i tego, co dla nas najważniejsze - podkreślał.
Relacje polsko-amerykańskie. Debata w sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ
Zaznaczył, że w relacjach Polski ze Stanami Zjednoczonymi, głównymi ambasadorami są przedstawiciele Polonii. Podkreślił, że łączy ich przywiązanie do niepodległości, wolności, demokracji, wolności słowa. Nawrocki przypominał, że Doylestown odwiedzali i polscy, i amerykańcy prezydenci, którzy wiedzieli, że "tutaj mogą poznać Polskę" i przekonać się, w co wierzą Polacy.
Dodał, że wspólnym zadaniem obecnych prezydentów Polski i Stanów Zjednoczonych jest wprowadzenie dotychczasowych obopólnych relacji "w kolejną fazę wielkiej przyjaźni polsko-amerykańskiej". Podkreślił, że uważa sojusz z Amerykanami za niezwykle istotny dla bezpieczeństwa naszego kraju.
W poniedziałek prezydent rozpocznie aktywności związane z udziałem w debacie podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. W planach są także spotkania m.in. z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem, przywódcami Litwy, Łotwy, Estonii, Czarnogóry i Korei, a także przedstawicielami amerykańskich firm.
Czytaj także:
- Trump ostro o przeciwnikach politycznych na pogrzebie Kirka. "Ja ich nienawidzę"
- Rosja bombarduje Zaporoże i Sumy. Ukraińskie drony trafiają sanatorium na Krymie
- Sikorski w Nowym Jorku. Pilne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ
Źródło: PAP