Padł rekord obserwacji z Warszawy. Odległość ponad 150 km
We wrześniu ustanowiono rekord odległości obserwacji z Warszawy. Z tarasu widokowego na Varso Tower Kamil Siwek sfotografował światło Centrum Nadawczego na Łysej Górze. Był to możliwe ze względu na bardzo dobre warunki pogodowe.
2025-09-22, 16:33
Święty Krzyż na Łysej Górze sfotografowany z Warszawy
W piątek 12 września Kamil Siwek pobił rekord odległości w naziemnej obserwacji z Warszawy. Z nowego i najwyższego w Unii Europejskiej tarasu widokowego Highline Warsaw na Varso Tower sfotografował światło Radiowo-Telewizyjnego Centrum Nadawczego (RTCN) Święty Krzyż na Łysej Górze. Punkt był oddalony o 152,3 km, a widok był możliwy dzięki silnej refrakcji atmosferycznej. Sprawiło to, że obiekt był widoczny ponad horyzontem. Sfotografowano także kominy w Łodzi, maszty w Rykach i Przysusze.
Jak wskazuje portal DalekieWidoki.pl, udokumentowanie widoku Świętego Krzyża z Warszawy od wielu lat było celem społeczności pasjonatów dalekich widoków. Wcześniej pewien przełom nastąpił w 2023 r. - wtedy Paweł Kłak oraz Łukasz Wawrzyszko sfotografowali światła Warszawy ze Świętego Krzyża.
Dlaczego dostrzeżenie RTCN Łysej Góry było możliwe?
Sfotografowaniu RTCN na Łysej Górze z Warszawy sprzyjała przede wszystkim pogoda. Chodzi o bezchmurne niebo po słonecznym dniu. To doprowadziło do wypromieniowania ciepła z gruntu. Jak czytamy na portalu DalekieWidoki.pl, taj powstał kanał refrakcyjny, który miał podnieść obraz odległych obiektów ponad horyzont.
Czytaj także:
- Paprykowa zagadka. Rolnikom się nie opłaca, w sklepach nadal drogo
- Twój dojazd do pracy autem kosztuje 13 000 zł rocznie. Jest sposób, by płacić 1000 zł
- W PRL budowano schrony na masową skalę. Te relikty zimnej wojny wciąż mogą się przydać
Źródło: DalekieWidoki.pl/tw