Obajtek i Dworczyk stracą immunitety? Wiemy, kiedy decyzja komisji PE
We wtorek spodziewana jest decyzja komisji prawnej Parlamentu Europejskiego w sprawie immunitetów Michała Dworczyka i Daniela Obajtka - ustalili autorzy podcastu "Szczyt Europy", Beata Płomecka i Maciej Sokołowski.
2025-09-22, 17:02
Dworczyk i Obajtek bez immunitetu?
Podcast "Szczyt Europy" tworzą brukselscy korespondenci - Beata Płomecka z Polskiego Radia oraz Maciej Sokołowski z TVN24. Jeśli w ostatniej chwili nie zmieni się plan posiedzenia komisji prawnej, to przyjęte zostaną raporty z sugerowaną decyzją - czy uchylić Polakom immunitety, czy też zostawić. Ostateczna decyzja zapadnie na głosowaniu na sesji plenarnej europarlamentu.
Głos komisji prawnej to przedostatni etap całej procedury. W przypadku Michała Dworczyka trwała ona wyjątkowo długo, bo wniosek prokuratury trafił do Parlamentu Europejskiego we wrześniu ubiegłego roku. Chodzi o aferę mailową i zarzuty dotyczące niedopełnienia obowiązków i utrudniania postępowania. Z kolei wniosek o pozbawienie Daniela Obajtka immunitetu wpłynął do europarlamentu w styczniu tego roku. W tym przypadku chodziło o inwigilację polityków Platformy Obywatelskiej, na zlecenie Orlenu, w czasie kiedy prezesem spółki był Daniel Obajtek.
Jakie są rodzaje immunitetów, czy można zatrzymać deputowanego bez pozbawienia go ochrony prawnej, jak wygląda cała procedura? O tym między innymi w podcaście "Szczyt Europy". Jego autorzy - Beata Płomecka i Maciej Sokołowski - mówią też czy zawsze immunitety są uchylane i jak wygląda obecna kadencja europarlamentu pod tym względem z poprzednimi.
Śmiszek: my nie jesteśmy sądem
Gościem podcastu był europoseł Krzysztof Śmiszek, który zasiada w komisji prawnej, a w swojej grupie - socjaldemokratów - jest odpowiedzialny za kwestie immunitetów. - My nie jesteśmy sądem. Nie przeprowadzamy rozprawy. Nie mamy też możliwości jakiegoś dogłębnego sprawdzenia sprawy. My nie jesteśmy władzą, która skazuje, albo uznaje winę, albo nie uznaje winy. My po prostu stosujemy przepisy wewnętrzne Parlamentu Europejskiego i musimy uznać czy przypadkiem, i to jest ważna sprawa, ten wniosek nie jest motywowany polityczne. Albo czy nie zachodzi atak na niezależność i sprawne działanie całego parlamentu - podkreślił europoseł Nowej Lewicy.
- "Od tego może się zacząć wielki konflikt". Ekspertka o decyzjach ws. obrony Polski
- Ujawniamy szczegóły 19. pakietu sankcji na Rosję
Krzysztof Śmiszek zastrzegł, że członkowie komisji prawnej muszą być obiektywni, nie mogą się kierować sympatiami politycznymi, czy narodowościowymi. Przyznał, że dyskusje na komisji bywają burzliwe. - Sprzeczamy się, przedstawiamy sobie nawzajem argumenty, ale one raczej nie dotyczą tego, czy dany poseł popełnił przestępstwo, albo czy jest wysokie prawdopodobieństwo popełnienia takiego przestępstwa, tylko raczej dyskutujemy nad jakością wniosku o uchylenie immunitetu - zaznaczył Krzysztof Śmiszek.
"Polityk jest jak mucha"
W rozmowie z podcastem "Szczyt Europy" deputowany wyjaśnił też, dlaczego cała procedura trwa tak długo. Zastrzegł, że członkowie komisji muszą postępować z delikatnością, ostrożnością i precyzją. - Żeby po prostu nie zniszczyć komuś życia politycznego i zawodowego. Polityk jest jak mucha, można go zabić gazetą albo mikrofonem - dodał europoseł.
W tej kadencji Parlamentu Europejskiego uruchomione zostały procedury o uchylenie immunitetu siedmiu polskich deputowanym. Autorzy podcastu "Szczyt Europy" obszernie wyjaśniają, jakie były powody, kogo dotyczą i na jakim etapie są te procedury.
Źródło: Polskie Radio/Beata Płomecka/pb