"Od tego może się zacząć wielki konflikt". Ekspertka o decyzjach ws. obrony Polski

Wiceszef Kancelarii Premiera stwierdził, że decyzję o zestrzeliwaniu obiektów latających "powinni podejmować wojskowi". - To ładnie i łatwo brzmi: "zestrzeliwać". Człowiek, który będzie musiał odpalić rakietę, która strąci samolot przeciwnika, nie tylko zabije człowieka, ale też będzie miał świadomość, że od tego może się zacząć wielki konflikt - powiedziała Polskiemu Radiu dr Paulina Piasecka z Uniwersytetu Civitas.

2025-09-22, 16:11

"Od tego może się zacząć wielki konflikt". Ekspertka o decyzjach ws. obrony Polski
Myśliwiec F-35 podczas pokazu lotniczego. Foto: Michał Adamowski/East News

Polska będzie zestrzeliwać rosyjskie myśliwce? "To będzie miało swoje konsekwencje"

Jakub Stefaniak, wiceszef KPRM, który był gościem radiowej Trójki, argumentował, że taką decyzję "podejmują wojskowi, a nie politycy". - Jeżeli gen. Wiesław Kukuła, gen. Maciej Klisz podejmą taką decyzję, to wiem, że ona będzie zaakceptowana przez szefa MON. Dzisiaj wojsko już nie jest tłem na konferencjach, jak było to za Błaszczaka, kiedy decyzje podejmowało się w myśl jednej partii - argumentował.

Do słów polityka odniosła się dr Paulina Piasecka, dyrektor Centrum Badań nad Terroryzmem Uniwersytetu Civitas. - Wydanie takiego rozkazu nie jest proste i wymaga wielkiej odpowiedzialności. To będzie miało swoje konsekwencje. Powiedzenie: "niech się tym zajmą profesjonaliści i niech sami decydują", nie jest najbardziej sympatyczne w stosunku do naszych wojskowych - mówiła na antenie Polskiego Radia 24.

Turcja już raz zestrzeliła rosyjski samolot. "Polska ma inne położenie"

Ekspertka zwróciła również uwagę na położenie Polski w kontekście odpowiedzi militarnej Rosji. - Jest znaczna różnica pomiędzy nami a Turcją (kraj ten zestrzelił rosyjskiego Su-24 w 2015 roku). Trzeba wziąć pod uwagę nasze położenie geograficzne i ukształtowanie terenu, to, w jaki sposób wyglądają nasze granice - tłumaczyła. - Jeżeli bylibyśmy w 100-procentach pewni, że zaraz za nami pojawią się wojska innych państw, to wtedy możemy robić deklarację siły - powiedziała dr Piasecka. - Taka decyzja musi mieć charakter jednolity, musi być NATO-wska - dodała.

- Na indywidualne akcje tego rodzaju mogą sobie pozwolić tylko takie kraje, który mają na to militarny potencjał - zaznaczyła rozmówczyni Polskiego Radia 24.

Rosja testuje NATO. Myśliwce nad Estonią, Polską i Niemcami

W ostatnim czasie Rosjanie przeprowadzili szereg prowokacji. W piątek rano trzy rosyjskie myśliwce MiG-31 wleciały w przestrzeń powietrzną Estonii w pobliżu wyspy Vaindloo na Zatoce Fińskiej i pozostawały tam przez około 12 minut. Myśliwce nie miały planów lotu, a ich transpondery były wyłączone. Nie nawiązały również dwukierunkowej łączności radiowej z estońską kontrolą ruchu lotniczego.

Tego samego dnia dwa rosyjskie myśliwce wykonały niski przelot nad platformą Petrobalticu na Morzu Bałtyckim. Myśliwce przeleciały w obrębie platformy wydobywczej należącej do Orlen Petrobaltic, naruszając strefę bezpieczeństwa.

Z kolei w niedzielę niemieckie myśliwce przechwyciły rosyjski wojskowy samolot rozpoznawczy Ił-20 nad Morzem Bałtyckim. Ił-20 znajdował się nad wodami międzynarodowymi. Nie zgłosił jednak planu lotu, nie utrzymywał kontaktu radiowego.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24/pb

Polecane

Wróć do strony głównej