Konflikt z Rosją? Waltz: będziemy bronić każdego centymetra NATO

Waltz o obronie NATO

- To wydarzenie, będące następstwem wtargnięcia rosyjskich dronów do polskiej przestrzeni powietrznej, stwarza wrażenie, że Rosja albo chce eskalować konflikt i wciągnąć w niego kolejne kraje, albo nie ma pełnej kontroli nad tymi, którzy obsługują jej myśliwce i drony - powiedział Waltz w czasie posiedzenia.

- Każdy z tych scenariuszy jest bardzo niepokojący, biorąc pod uwagę, że Rosja jest mocarstwem nuklearnym o globalnym zasięgu - dodał. I chociaż - jak się zdaje - Waltz dopuszcza możliwość pomyłki, to jednak trudno zakładać, że rosyjskie władze nie były poinformowane o ruchach wojsk, w wyniku których wielokrotnie naruszono przestrzeń NATO. Waltz wezwał Moskwę do zakończenia wojny z Ukrainą i zapewnił, że Stany Zjednoczone będą bronić NATO.

Sikorski ostrzega: nie przychodźcie się skarżyć

Rosja idzie jednak w zaparte, twierdząc, że jej armia "działa zgodnie z prawem międzynarodowym". Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że chociażby oskarżenia Estonii w sprawie naruszenia jej przestrzeni przez rosyjskie myśliwce "są bezpodstawne" i mają na celu eskalację napięć w stosunkach z Moskwą. 

Szef polskiego MSZ Radosław Sikorski ostrzegł Rosję przed próbami przeprowadzenia kolejnych tego typu prowokacji. - Mam tylko jedną prośbę do rządu rosyjskiego: jeśli kolejny pocisk lub samolot wleci w naszą przestrzeń powietrzną bez pozwolenia, celowo lub przez pomyłkę, i zostanie zestrzelony, a wrak spadnie na terytorium NATO, proszę, nie przychodźcie tu się skarżyć. Zostaliście ostrzeżeni - powiedział.

• Drony nad lotniskiem w Kopenhadze. Pilny komunikat służb
• Putin ma propozycję dla Trumpa. Chodzi o broń jądrową
• Ujawniamy szczegóły 19. pakietu sankcji na Rosję

Źródło: Polskie Radio/Marek Wałkuski/egz