Podatek od zebranych grzybów. Kiedy fiskus może zażądać 75%?
75% kary od utajonego dochodu - takie konsekwencje grożą osobom, które sprzedają zebrane w lesie grzyby. Od zarobku na leśnych skarbach trzeba w części przypadków płacić podatki. Kiedy, dlaczego i w jakiej wysokości?
2025-09-23, 10:05
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Sprzedaż dziko rosnących produktów runa leśnego, takich jak grzyby, jagody czy zioła, jest w Polsce co do zasady zwolniona z podatku dochodowego (PIT), jeśli spełnione są ściśle określone warunki
- Opodatkowanie (stawkami 12% lub 32%) dotyczy wyłącznie przypadków, gdy zbiór ma charakter zorganizowanej działalności gospodarczej lub gdy w proces zbierania zaangażowane są osoby niespokrewnione z osobą sprzedającą
- Najwyższe kary, sięgające nawet 5000 zł, grożą nie za sam podatek, lecz za łamanie przepisów leśnych, w tym za niszczenie grzybni, zbieranie gatunków chronionych lub nielegalny wjazd do lasu pojazdem silnikowym
Sezonowe zbiory runa leśnego, w tym najbardziej cenionych przez Polaków grzybów, to popularny sposób na domowy budżet, ale też źródło wielu pytań prawno-fiskalnych. Wbrew obiegowym opiniom, polski system podatkowy jest dość łaskawy dla zbieraczy. Generalną zasadą jest, że dochody pochodzące ze sprzedaży grzybów zebranych na własną rękę są zwolnione z podatku.
Osoby, które sporadycznie sprzedają zebrane w lesie grzyby, mogą spać spokojnie, pod warunkiem, że działają zgodnie z prawem. Kluczowym przepisem jest art. 21 ust. 1 pkt 73 ustawy o PIT, który stanowi, że dochody ze sprzedaży dziko rosnących jadalnych produktów runa leśnego – a więc nie tylko grzybów, ale także jagód, ziół i tym podobnych – są zwolnione z podatku dochodowego.
🌲 Sprzedajesz grzyby? Sprawdź, kiedy nie musisz płacić podatku
Dochody ze sprzedaży dziko rosnących produktów runa leśnego – a więc nie tylko grzybów, ale także jagód czy ziół – są zwolnione z podatku dochodowego. Musisz jednak spełnić dwa nadrzędne warunki.
Podstawa prawna: Ustawa o PIT
Zwolnienie wynika z art. 21 ust. 1 pkt 73
ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.
Dwa warunki, które musisz spełnić
1. Zbiór osobisty lub rodzinny
Grzyby muszą być zbierane osobiście przez Ciebie lub przy udziale Twojej najbliższej rodziny. Jeśli w zbiór angażujesz osoby niespokrewnione, dochód traci status zwolnionego z podatku.
2. Brak działalności gospodarczej
Zwolnienie dotyczy wyłącznie sprzedaży okazjonalnej. Jeśli skala jest masowa, regularna i zorganizowana, urząd skarbowy ma prawo uznać, że jest to działalność gospodarcza i zażądać jej rejestracji.
Jeśli zgodnie z prawem podatek od sprzedaży zebranych grzybów się należy, ale się go nie uiściło, grzybiarzom zagraża sankcyjna stawka podatku od dochodów z nieujawnionych źródeł, wynosząca 75%. Stawka ta jest nakładana, gdy organy podatkowe (np. urząd skarbowy) wykryją, że podatnik poniósł wydatki (rozchody) w kwocie, która nie ma pokrycia w zadeklarowanych przez niego dochodach (przychodach) z lat ubiegłych.
Mówiąc prościej, jeśli ktoś wydaje więcej pieniędzy, niż oficjalnie zarobił i nie potrafi udokumentować, skąd pochodzi nadwyżka, urząd skarbowy może uznać, że pochodzi ona z nieujawnionych źródeł. W takim przypadku, od tej nadwyżki, naliczony zostaje zryczałtowany podatek w wysokości 75%.
Niezależnie od sankcji 75%, ukrywanie dochodów może prowadzić do poważnych konsekwencji karno-skarbowych, zgodnie z Kodeksem karnym skarbowym (KKS).
Ukrywasz dochody? Te 3 kary musisz znać
Kara grzywny
Za nieujawnienie podstawy opodatkowania grozi grzywna, która może wynieść nawet do 720 stawek dziennych, a jej wysokość zależy od sytuacji majątkowej sprawcy.
Kara pozbawienia wolności
W poważniejszych przypadkach, zwłaszcza gdy kwota uszczuplonego podatku jest duża lub czyn miał charakter umyślny, sąd może orzec karę pozbawienia wolności.
Odsetki za zwłokę
Oprócz samego podatku i ewentualnych kar, podatnik musi także uregulować zaległe odsetki za zwłokę od niezapłaconego w terminie podatku.
Ważne: Jeśli grzyby są zbierane wyłącznie na własny użytek i nie są sprzedawane, podatek nie jest pobierany. Zgodnie z ustawą o PIT, opodatkowaniu podlega dochód ze sprzedaży, a brak sprzedaży oznacza brak dochodu.
Podatek trzeba zapłacić, gdy:
- W procesie zbierania pomagają osoby niespokrewnione
- Sprzedaż osiąga charakter zorganizowanej i masowej działalności gospodarczej
W tych sytuacjach dochód ze sprzedaży nie korzysta już ze zwolnienia. Jest on wtedy doliczany do innych przychodów podatnika i opodatkowany na zasadach ogólnych. Oznacza to zastosowanie stawek: 12% dla niższych dochodów lub 32% po przekroczeniu pierwszego progu podatkowego. Jeśli działalność jest formalnie zarejestrowana, możliwe jest zastosowanie innej formy opodatkowania, np. podatku liniowego lub ryczałtu.
Za łamanie przepisów ściśle związanych grzybobraniem i użytkowaniem lasu grożą surowe kary finansowe. Te kary nie dotyczą podatków, lecz ochrony środowiska i porządku w lesie.
🌲 Uważaj w lesie! Te 3 błędy mogą cię kosztować 5000 zł
Sprawdź, za co grożą najwyższe mandaty i grzywny podczas grzybobrania. Nieświadomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności.
Niszczenie runa leśnego
Za niszczenie ściółki, grzybów lub grzybni grozi kara finansowa. Może to być nagana, ale w skrajnych przypadkach grzywna sięga wysokiej kwoty.
Zbieranie gatunków chronionych
Wiele gatunków grzybów jest objętych w Polsce całkowitą lub częściową ochroną. Za ich zbieranie grozi wysoka grzywna.
Wjazd do lasu pojazdem silnikowym
Użycie samochodu, motoroweru lub pojazdu zaprzęgowego w miejscu do tego nieprzeznaczonym jest zabronione i karane mandatem, a w postępowaniu sądowym - wysoką grzywną.
Grzywna: do 5 000 zł
Dodatkowo trzeba pamiętać, że za zbieranie grzybów na terenach chronionych, takich jak parki narodowe, rezerwaty przyrody, drzewostany nasienne, powierzchnie doświadczalne lub ostoje zwierzyny, grozi mandat do 500 zł.
Ostatecznie, zasady fiskalne dotyczące runa leśnego są jasne: o ile zbiór ma charakter osobisty i nie jest prowadzony w celach zorganizowanej, masowej działalności zarobkowej, sprzedaż zebranych grzybów, jagód czy ziół jest zwolniona z podatku dochodowego. Największe zagrożenia finansowe dla grzybiarzy wiążą się z nieznajomością przepisów dotyczących poruszania się po lesie i ochrony gatunkowej.
Czytaj także:
- W tym zawodzie zarobisz nawet tysiąc zł za godzinę. Ale jest niebezpieczeństwo
- W Polsce coraz mniej ofert pracy. Nikt nie wie, dlaczego
- Zabraknie rąk do pracy i wzrosną ceny. Eksperci alarmują
Źródło: PolskieRadio24.pl/Michał Tomaszkiewicz