Sikorski z Nawrockim w ONZ. Śliz: nalało otuchy do mojego serca

Najważniejsze informacje w skrócie:

• Radosław Sikorski i Karol Nawrocki ramię w ramię reprezentowali Polskę podczas zgromadzenia ONZ
• To było bardzo ważne, bo to pokazało, że na zewnątrz musimy być jednością - ocenił Paweł Śliz
• Podkreślił, że w kwestiach bezpieczeństwa politycy nie mogą się kłócić w mediach społecznościowych

OGLĄDAJ. Paweł Śliz (Polska 2050) gościem Rocha Kowalskiego

Prezydent Karol Nawrocki oraz wicepremier i szef MSZ Radosław Sikorski reprezentowali Polskę podczas 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Internet obiegły opublikowane przez szefa MSZ zdjęcia, na których politycy z przeciwnych obozów uśmiechają się i rozmawiają w serdecznej atmosferze. Prezydent Karol Nawrocki, pytany o jego relacje z szefem MSZ Radosławem Sikorskim, powiedział, że mimo różnic są w stanie na arenie międzynarodowej reprezentować Polskę. Jak dodał, realizacja polskich zadań na agendzie ONZ jest ich wspólnym, propaństwowym obowiązkiem.

Gość Polskiego Radia 24 przyznał, że ucieszył go obrazek "ministra Sikorskiego i prezydenta Nawrockiego, którzy ze sobą rozmawiają, uśmiechają się". - To było bardzo ważne, bo to pokazało, że na zewnątrz musimy być jednością - wyjaśnił. Podkreślił, że "w ogóle powinniśmy zacząć ze sobą rozmawiać, a nie kłócić się wewnętrznie, bo podzielone społeczeństwo to społeczeństwo słabe". - To społeczeństwo, na które tylko czyha Władimir Putin, bo jemu ta słabość jest potrzebna - powiedział Paweł Śliz. Poseł zaznaczył, że przed spotkaniem w ONZ, z trwogą w sercu patrzył "na te wzajemne przepychanki, że ten kogoś nie zaprosił do samolotu, ten nie poprosił o zaproszenie do samolotu". 

Posłuchaj

Paweł Śliz o współdziałaniu w zakresie bezpieczeństwa (24 Pytania - Rozmowa Poranka) 20:08

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Kwestie bezpieczeństwa na innym poziomie

Śliz pochwalił wystąpienia Radosława Sikorskiego i Karola Nawrockiego w Nowym Jorku. Podkreślił, że były w tym samym duchu, towarzyszyła im wspólna rozmowa, współdziałanie. Jak wskazał, to nalało otuchy do jego serca. Podkreślił, że potępia kłótnie w sprawach bezpieczeństwa. Polityk zaznaczył, że bardzo nie podobała mu się wymiana w mediach społecznościowych odnośnie ataku na dom drona, rakiety. - To nie powinno mieć miejsca - podkreślił. - Mówimy o najważniejszych osobach w państwie, które mają ku temu środki, możliwości, sposoby komunikacji, mają do siebie telefony - argumentował. - W takich sytuacjach, nawet jeżeli mamy wątpliwości, się nie zgadzamy z czymś, to jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, przechodzimy na zupełnie inny poziom. Nie X, nie Facebook, nie Instagram, a wewnętrzna komunikacja - podsumował.

• Nawrocki posługuje się językiem Trumpa? "Przyszedł czas mówienia prawdy prosto z mostu"
• Sawicki: sztab prezydenta przekonuje się do talentu Sikorskiego
  
• Nawrocki o prowokacjach Rosji. "Każdy przypadek powinien spotkać się z odpowiedzią"

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Roch Kowalski
Opracowanie: Filip Ciszewski