Joan Garcia popełnił fatalny błąd. To mogło dużo kosztować Barcelonę [wideo]

Czwartkowy mecz Oviedo - Barcelona nie był udany dla Joana Garcii. Podstawowy bramkarz "Dumy Katalonii" popełnił fatalny błąd, który zakończył się golem dla rywali i zmusił mistrza Hiszpanii do gonienia wyniku. Czy to może zagrozić pozycji golkipera i otworzyć szansę dla Wojciecha Szczesnego?

2025-09-26, 08:14

Joan Garcia popełnił fatalny błąd. To mogło dużo kosztować Barcelonę [wideo]
Joan Garcia popełnił poważny błąd w meczu Oviedo - Barcelona. Foto: MIGUEL RIOPA/AFP/East News

Poważny błąd Garcii. Lewandowski uratował mu skórę

Joan Garcia dołączył do Barcelony przed startem tego sezonu i jak dotąd spisywał się bez zarzutu. Hiszpan wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie, spychając na boczny tor Wojciecha Szczęsnego. Polak w niedawnym wywiadzie przyznał, że doskonale zna swoje miejsce w "Dumie Katalonii" i w tym momencie skupia się na to, by pomagać w rozwoju pierwszemu golkiperowi.

Było oczywiste, że nowy nabytek klubu w końcu popełni błąd - dotychczas ewentualnie wpadki golkipera obywały się bez większych konsekwencji, jednak w czwartek w meczu Oviedo - Barcelona zapachniało sensacją. Była 33. minuta, kiedy Garcia zdecydował się na odważne wyjście z bramki. Ryzyko jednak nie opłacił się, bo po fatalnym podaniu do piłki dopadł Alberto Reina i gospodarze wyszli na prowadzenie.

Później wszystko wróciło do normy, a kluczowe dla odrobienia strat i sięgnięcia po wygraną było wejście na boisko Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik zdobył trzeciego ligowego gola w tym sezonie i przyczynił się do wygranej "Dumy Katalonii".

Co postanowi Flick?

Wojciech Szczęsny, choć nie kręci nosem na pozycję drugiego golkipera i swego rodzaju mentora dla Joana Garcii, z pewnością jest w gotowości, by wskoczyć między słupki. Jeden błąd rywala nie będzie jednak raczej powodem dla Hansiego Flicka, by wykonywać nerwowe ruchy - Garcia wszedł do składu niedawno, jest bramkarzem, który na razie zbiera jeszcze doświadczenie na najwyższym poziomie i pewna liczba pomyłek z pewnością jest wkalkulowana w ten debiutancki sezon.

Czy możemy spodziewać się roszady między słupkami? W tym momencie wręcz pewne wydaje się coś odwrotnego - niemiecki menedżer będzie bardziej skłonny do tego, by Hiszpan "odbudował się" po swoim nierozważnym zagraniu i nabrał pewności siebie. 

Wojciech Szczęsny będzie robił swoje, a jego czas w tej kampanii z pewnością jeszcze nadejdzie.

Zobacz także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps

Polecane

Wróć do strony głównej