Wrócą prace domowe? MEN ucina spekulacje: w tej postaci na pewno nie
Czy w roku szkolnym 2025/2026 można spodziewać się powrotu tradycyjnych prac domowych? - W tej postaci, w której były przed zmianą, na pewno nie wrócą - poinformowała wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer w porannej rozmowie na antenie RMF FM.
2025-09-26, 09:04
Powrót prac domowych? Wiceszefowa MEN rozwiewa wątpliwości
Wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer wskazała, że Ministerstwo Edukacji przygotowuje nowe wytyczne dotyczące prac domowych, które mają pojawić się w przyszłym miesiącu. - W październiku poinformujemy o tym, w jakim kierunku pójdziemy z pracami domowymi - przekazała.
- Chcemy, by prace domowe miały sens i służyły uczeniu się. Uczeń powinien otrzymywać informację zwrotną, a nie tylko ocenę. Chodzi o rozwój, nie o kontrolę - wyjaśniła Lubnauer. W odpowiedzi na zarzut, że część nauczycieli nadal zadaje i ocenia prace domowe wbrew zaleceniom, wiceministra zauważyła, że konieczne będą modyfikacje, które uwzględnią zarówno potrzeby uczniów w tym zakresie, jak i nauczycieli.
Prace domowe. Jest apel Rzeczniczki Praw Dziecka
Przypomnijmy, że w czwartek rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak zwróciła się w do resortu edukacji, by podczas prac nad zmianami przepisów o zadawaniu prac domowych wysłuchać stanowiska uczniów i wziąć je pod uwagę. - Takie prawo gwarantuje Konwencja o prawach dziecka - wskazywała. Z kolei w środę w Instytucie Badań Edukacyjnych rozpoczął pracę zespół, którego zadaniem będzie wypracowanie rekomendacji dla resortu edukacji w sprawie prac domowych. To już drugi zespół w Instytucie, który zajmuje się tym tematem.
We wtorek o przyszłości prac domowych mówiła na antenie Polskiego Radia ministra edukacji Barbara Nowacka. Zapowiedziała wówczas, że na początku października poznamy wyniki ewaluacji dotyczącej braku obowiązkowych prac domowych. Pierwsze badania zrobiono w czerwcu, drugie we wrześniu. Instytut Badań Edukacyjnych przedstawi także sugestie możliwych rozwiązań. Szefowa MEN, pytana, na ile poprawiły się wyniki nauki u dzieci po zniesieniu obowiązkowych prac domowych, przyznała, że resort nie ma takich badań.
Nowacka: powinniśmy niedługo mieć wyniki
- Poprosiłam o ewaluację tego, jak działa nieobowiązkowość prac domowych, w szczególności w obszarze, który dotyczy dobrostanu dzieci, które w ostatnich latach były przemęczone i przeuczone - powiedziała Nowacka. Dodała, że ma nadzieję "zobaczyć je na początku października", bo Instytut Badań Edukacyjnych - Państwowy Instytut Badawczy pierwszą część badań zrobił w czerwcu, a drugą we wrześniu. - Powinniśmy mieć niedługo te wyniki. Zespół, który w Instytucie Badań Edukacyjnych robi badania, przyniesie nam nie tylko wyniki, ale również sugestie ewentualnych rozwiązań i zmian - zapewniała.
Zwróciła uwagę, że nie ma różnicy między wynikami egzaminu ósmoklasisty sprzed trzech, dwóch lat i tegorocznymi, "co jest najlepszym obrazem, jak działa nieobowiązkowość i nieocenianie prac domowych". Zastrzegła, że nie ma zakazu prac domowych, są one nieobowiązkowe i nieoceniane, "a to jest zupełnie co innego". W ramach badania m.in. zebrane zostaną opinie nauczycieli i uczniów oraz przeanalizowane wyniki egzaminu ósmoklasisty.
Ograniczenie prac domowych
Od 1 kwietnia 2024 r. obowiązują przepisy ograniczające zadawanie prac domowych w podstawówkach. Zgodnie z nimi w klasach I-III szkół podstawowych nie zadaje się prac domowych pisemnych i praktyczno-technicznych z wyjątkiem ćwiczeń usprawniających motorykę małą. W klasach IV-VIII prace domowe mogą być zadawane, ale nie są obowiązkowe, a zamiast oceny uczeń ma otrzymać informację, co zrobił dobrze, a co wymaga poprawy. W marcu tego roku Nowacka zapowiedziała ocenę wprowadzonych przepisów.
Źródła: RMF FM/Polskie Radio/PAP/hjzrmb