Pracownicy JSW mogą dostać 19 proc. spółki
Do 5 maja związkowcy JSW mają otrzymać i przeanalizować dokumenty związane z upublicznieniem spółki
2011-04-28, 16:59
Prowadzone w Katowicach rozmowy ze związkowcami, dotyczące m.in. warunków wprowadzenia na giełdę Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW), zostały przerwane do 5 maja.
Jednocześnie - jak zapowiedział po czwartkowych rozmowach szef Solidarności w JSW, Sławomir Kozłowski - w piątek rano zbierze się komitet protestacyjno-strajkowy, który ma zdecydować o dalszych działaniach, wobec - jak mówił - "opieszale" toczących się negocjacji. Nie wykluczył wznowienia protestu, choć zaznaczył, że żadne decyzje w tej sprawie nie zapadły.
Także na piątek zarząd JSW zaprosił związkowców, by kontynuować rozmowy dotyczące spraw pracowniczych; projekt porozumienia w tej sprawie dyskutowano już we wtorek i środę. To, czy związkowcy skorzystają z zaproszenia, czy też powrócą do rozmów dopiero 5 maja, okaże się w piątek rano.
W czwartkowych rozmowach uczestniczył wiceminister Skarbu Państwa Krzysztof Walenczak, który przedstawił ofertę dla załogi JSW, związaną z wprowadzeniem jej na giełdę. Jak mówił, do pracowników może trafić nawet 17-19 proc. akcji, a wartość udziału załogi w spółce może przekroczyć miliard zł. Cała załoga ma dostać darmowe akcje i możliwość dokupienia kolejnych na preferencyjnych warunkach, z wykorzystaniem specjalnych pożyczek na ten cel. Akcje będzie można szybko spieniężyć, biorąc pożyczkę pod zastaw tych walorów.
REKLAMA
ab
REKLAMA