Donald Tusk gratuluje Mołdawii. "Powstrzymaliście Rosję"

"Powstrzymaliście Rosję przed próbami przejęcia kontroli nad całym regionem" - napisał w poniedziałek Donald Tusk. Polski premier skomentował w ten sposób zwycięstwo proeuropejskiej partii w mołdawskich wyborach parlamentarnych.

2025-09-29, 10:25

Donald Tusk gratuluje Mołdawii. "Powstrzymaliście Rosję"
Donald Tusk gratuluje Mołdawii. Foto: Filip Naumienko/REPORTER/East News

Wybory w Mołdawii. Zwyciężyła proeuropejska partia

W niedzielnych wyborach parlamentarnych w Mołdawii zwyciężyła rządząca proeuropejska Partia Działania i Solidarności (PAS). Oficjalne wyniki podane do wiadomości publicznej w poniedziałek rano po przeliczeniu 99,52 procent głosów wskazują, że ugrupowanie zdobyło ponad 50 proc. głosów. Z tej okazji na platformie społecznościowej X głos zabrał szef polskiego rządu, Donald Tusk.

Donald Tusk gratuluje Mołdawii. "Powstrzymaliście Rosję"

Donald Tusk opublikował na X wpis w języku angielskim, skierowany do mołdawskich wyborców. Według polskiego premiera, wygrana w wyborach wymagała "prawdziwej odwagi narodu mołdawskiego i Mai Sandu".

"Nie tylko uratowaliście demokrację i utrzymaliście europejski kurs, ale także powstrzymaliście Rosję przed próbami przejęcia kontroli nad całym regionem. To dobra lekcja dla nas wszystkich" - ocenił.

Rządząca od 2021 r. PAS uzyskała 50,03 proc. głosów, zaś skupiający prorosyjskich socjalistów i komunistów Patriotyczny Blok Wyborczy (BEP) - 24,26 proc. Według wcześniejszych cząstkowych wyników, na trzecim miejscu uplasował się blok Alternatywa prorosyjskiego burmistrza Kiszyniowa Iona Czebana z poparciem 8,1 proc. Próg wyborczy pokonała ponadto Nasza Partia oligarchy Renato Usatego - 6,2 proc. Frekwencja wyborcza - według Centralnej Komisji Wyborczej - wyniosła ponad 52 proc.

Czytaj także:

Niedzielne wybory parlamentarne w Mołdawii określane były przez wielu polityków jako "najważniejsze w historii". Utrata większości przez partię PAS otworzyłaby bowiem drogę do władzy ugrupowaniom prorosyjskim.

Rosyjska agentura w Mołdawii. Oskarżenia o "fałszowanie wyborów"

Przywódca prorosyjskich socjalistów i były prezydent Igor Dodon oskarżył władze o działanie "według instrukcji" z Zachodu z zamiarem "wciągnięcia kraju do wojny" oraz "sfałszowanie wyborów". Wezwał zwolenników BEP do udziału w demonstracji w poniedziałek rano. Jego zdaniem, blok "wyraźnie wygrał wybory" i teraz musi bronić wyniku wyborczego na ulicach. Z kolei mołdawskie władze ostrzegły przed możliwymi zamieszkami w najbliższych dniach.

Źródła: X.com/PAP/hjzrmb

Polecane

Wróć do strony głównej