Alarm w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. "Zostało 10 dni"
Zaporoska Elektrownia Atomowa jest odcięta od głównego zasilania. Zapasów paliwa, pozwalających na funkcjonowanie jednostki, starczy jeszcze tylko na 10 dni.
2025-10-01, 19:25
Kryzys w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej
Ukraiński resort energetyki poinformował, że, jak wynika z danych Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, zaporoska elektrownia dziesiąty dzień z rzędu nie ma głównego źródła zasilania. Zgodnie z komunikatem agencji kompleks działa tylko dzięki generatorom spalinowym, a zapasy paliwa wystarczą na dziesięć dni ich pracy.
W przypadku całkowitego odłączenia systemów rezerwowych może pojawić się zagrożenie stopienia paliwa jądrowego. Według prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego jeden z zasilających generatorów nie działa, a sytuacja jest krytyczna.
Zełenski: zagrożeni są absolutnie wszyscy
- Rosyjskie ostrzały uniemożliwiają naprawę linii energetycznych prowadzących do elektrowni i przywrócenie podstawowego bezpieczeństwa. Zagrożeni są absolutnie wszyscy. Nigdy wcześniej żaden terrorysta na świecie nie posunął się do takich działań wobec elektrowni atomowej, jakie prowadzi Rosja - oświadczył Zełenski.
Posłuchaj
Zaporoską Elektrownię Atomową w Enerhodarze od 2022 roku kontrolują Rosjanie. Od tego czasu władze Ukrainy wielokrotnie alarmowały, że okupanci stwarzają poważne zagrożenie i obiekt może ulec awarii. Elektrownia wielokrotnie musiała korzystać z awaryjnego zasilania.
- Tomahawki, drony, petrodolary. Ważne słowa wysłannika Trumpa o Polsce i Ukrainie
- Grozi nam III wojna? Sikorski: Putin byłby szalony, nie może podbić nawet Donbasu
Źródło: Polskie Radio/ms