Niemcy. Alarm na lotnisku w Monachium. Przestrzeń powietrzna znowu zamknięta

Lotnisko w Monachium stopniowo wznawia loty, ale wciąż występują opóźnienia. Powodem utrudnień jest ponowne pojawienie się w rejonie lotniska dronów. Port lotniczy poinformował o tym na swojej stronie internetowej. Pasażerowie zostali poproszeni o sprawdzanie statusu lotów przed przyjazdem na lotnisko.

2025-10-04, 06:33

Niemcy. Alarm na lotnisku w Monachium. Przestrzeń powietrzna znowu zamknięta
Rozstawiono łóżka polowe, rozdano koce, napoje i przekąski – poinformowała strona internetowa lotniska.Foto: MICHAELA STACHE/AFP/East News

Odwołane i przekierowane loty w Monachium

17 piątkowych i już przynajmniej 5 sobotnich lotów odwołanych z Monachium, po tym jak nad lotniskiem zauważono drony. Kolejnych 17 lotów przekierowano na inne lotniska, a 30 dzisiejszych przylotów do stolicy Bawarii zostało anulowanych. Wśród dotkniętych lotów są też do i z Polski.

- Drony natychmiast odleciały, zanim udało się je zidentyfikować – powiedział rzecznik portu lotniczego. Ruch lotniczy wstrzymano prewencyjnie, po informacji o pojawieniu się dronów. Policja weryfikowała informację, a ostatecznie podjęła decyzję o wstrzymaniu działania lotniska. Pasażerowie, których samoloty miały odlecieć po 21.30, i przeszli już boarding, musieli opuścić pokład i wraz z innymi zdecydować czy koczują na lotnisku czy szukają miejsc w hotelach. Dla części z nich przewoźnicy zagwarantowali noclegi.

Drony nad lotniskiem. Drugi alarm w ciągu doby

Również w czwartek wieczorem nad lotniskiem w Monachium, ale także nad bazą wojskową w pobliskim Erding widziane były drony. Jak kolejnego dnia ujawniły służby - chodziło o duże obiekty bezzałogowe, co wyklucza przypadkowe loty sterowane przez amatorów.

Premier i minister spraw wewnętrznych Bawarii zapowiedzieli szybką zmianę prawa, która ma pozwolić policji na zestrzeliwanie niezidentyfikowanych dronów. W najbliższy wtorek zbierze się lokalny parlament, żeby zająć się tym tematem.

Europa nękana dronami

Do incydentów doszło także w Danii. Związane one były z przelotami niezidentyfikowanych bezzałogowców nad lotniskami w Kopenhadze oraz w Aalborgu na Półwyspie Jutlandzkim. Maszyny zlokalizowano również nad kilkoma obiektami wojskowymi, ostatnio w nocy z 27 na 28 września. Odpowiedzialność za prowokacje przypisuje się Moskwie. Rosja prowadzi obecnie wojnę hybrydową na szeroką skalę - zaalarmował szef duńskiej Służby Wywiadu Wojskowego Thomas Ahrenkiel.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/PAP/Adam Górczewski/mg

Polecane

Wróć do strony głównej