Żołnierze na ulicach Chicago. Trump zezwolił na rozmieszczenie wojska
Prezydent USA Donald Trump zezwolił na rozmieszczenie wojsk w Chicago. Trzystu gwardzistów narodowych ma chronić funkcjonariuszy federalnych. Decyzja nastąpiła po incydencie, kiedy agent federalny postrzelił rzekomo uzbrojonego kierowcę. Federalni funkcjonariusze przebywają w Chicago od zeszłego miesiąca w ramach operacji "Midway Blitz", a sobotnia strzelanina nie jest pierwszym przypadkiem, kiedy otworzyli ogień.
2025-10-05, 09:14
USA. Trump zezwolił na rozmieszczenie wojsk w Chicago
Operacja odbywa się wbrew woli lokalnych władz. Administracja Donalda Trumpa rozmieszcza agentów w miastach rządzonych przez Demokratów, twierdząc, że nie radzą sobie z przemocą i migrantami. W ramach operacji grupy zamaskowanych, uzbrojonych mężczyzn w nieoznakowanych samochodach i pojazdach opancerzonych biorą na cel dzielnice mieszkalne i firmy, wywołując protesty. Chicago i Portland to najnowsze punkty zapalne, po wcześniejszym rozmieszczeniu wojsk w Los Angeles i Waszyngtonie.
Po niedzielnej strzelaninie w Chicago protestujący, którzy zgromadzili się, skandując "ICE wracajcie do domu!", zostali potraktowani gazem łzawiącym. Protestujący odeszli po opuszczeniu miejsca zdarzenia przez agentów federalnych.
Protesty w Portland
Protesty odbywały się także w Portland, ale sąd zablokował wysłanie wojska do miasta. Sędzia federalna Karin Immergut napisała, że chociaż w Portland odnotowano sporadyczne ataki na funkcjonariuszy i własność federalną, administracji prezydenta Trumpa nie udało się udowodnić, że te epizody były częścią zorganizowanej próby obalenia rządu. Sędzia dodała, że protesty w Portland nie sprowadzały niebezpieczeństwa buntu, a zwykłe siły porządkowe mogły poradzić sobie z takimi incydentami.
- Izraelskie media: Netanjahu wstrzymuje ofensywę w Strefie Gazy
- Tomahawki, drony, petrodolary. Ważne słowa wysłannika Trumpa o Polsce i Ukrainie
Źródła: Polskie Radio/PAP/mg