Chińskie satelity prowadzą rozpoznanie nad Ukrainą. Mogły pomóc w ostatnich atakach

Cztery chińskie satelity krążyły nad Ukrainą w czasie ataków przeprowadzonych przez Rosję w nocy z soboty na niedzielę - podają ukraińskie media. Zdaniem ukraińskich służb wywiadowczych, pozyskane przez Pekin dane miały służyć lepszemu rozpoznaniu atakowanych celów. Chińskie MSZ deklaruje, że zbada sprawę, i zajmie w tej sprawie "uczciwe stanowisko".

2025-10-06, 06:36

Chińskie satelity prowadzą rozpoznanie nad Ukrainą. Mogły pomóc w ostatnich atakach
Chiny pomagają Rosji prowadzić rozpoznanie - poinformowały ukraiński służby wywiadowcze. Foto: PAP/Newscom/X/@ZelenskyyUA

Chińskie satelity nad Ukrainą. "Mogą prowadzić rozpoznanie"

Kiedy w nocy z soboty na niedzielę rosyjskie rakiety nadleciały nad obwód lwowski, nad zachodnią Ukrainą dziewięć razy pojawiły się chińskie satelity: Yaogan 33, Yaogan 33-03 i Yaogan 33-04 oraz Yaogan 34 - podał w niedzielę serwis Militarnyi, powołując się na analizę informacji z serwisu Heavens-Above, monitorującego ruch satelitów na świecie.

Eksperci uważają jednak, że Pekin może prowadzić operacje nad całym terytorium Ukrainy, bo Pekin dysponuje około 60 urządzeniami zdolnymi do tego typu operacji. "Mogą prowadzić rozpoznanie optyczne, radarowe i elektroniczne" - czytamy.

Ukraiński wywiad informuje o chińskich satelitach. Obserwują atakowane zagraniczne obiekty?

Doniesienia portalu potwierdziła Służba Wywiadu Zagranicznego Ukrainy (SZRU). - Są fakty świadczące o wysokim poziomie współpracy Rosji i Chin w prowadzeniu satelitarnego rozpoznania terytorium Ukrainy w celu identyfikacji i dodatkowego rozpoznania strategicznych obiektów do zniszczenia. Przy tym, jak widzieliśmy w ostatnich miesiącach, obiekty te mogą należeć do zagranicznych inwestorów - powiedział Ukrinform przedstawiciel SZRU Ołeh Aleksandrow. Odmówił jednak szczegółowych informacji na temat obiektów, które mógł sprawdzać chiński sprzęt.

Pekin odpowiada na pytania o satelity. "Uczciwe stanowisko"

Do sprawy odniosło się także chińskie MSZ. "Stanowisko Chin w sprawie »kryzysu ukraińskiego« (jak Pekin nazywa rosyjską inwazję na Ukrainę - red.) zawsze było otwarte, uczciwe, obiektywne i bezstronne, co spotkało się z szerokim uznaniem społeczności międzynarodowej" - czytamy w komunikacie wydanym w odpowiedzi na pytania Ukrinform.

Pekin podkreśla też, że bada te doniesienia i zajmie w tej sprawie "uczciwe" stanowisko.  Jednocześnie w ciągu ostatnich trzech lat doszło do zacieśnienia współpracy między Pekinem a Moskwą w wielu dziedzinach, m.in. wojskowości. Chiny wydają też miliardy dolarów na zakup rosyjskiej ropy. 

Zmasowany atak na cele w Ukrainie. Uderzył Szahedy i Kindżały

W nocy z soboty na niedzielę Rosjanie dokonali zmasowanego powietrznego ataku na Ukrainę, w którym używali rakiet i dronów. Najbardziej ucierpiały Lwów i Zaporoże. W obwodzie lwowskim zginęły co najmniej dwie osoby w Zaporoży jedna. Wybuchy słychać też było w wielu innych miastach.

Posłuchaj

Co najmniej dwie osoby zginęły w obwodzie lwowskim po zmasowanym ataku, jaki przeprowadzili w nocy Rosjanie -poinformował gubernator obwodu. Jedna osoba zginęła w Zaporożu. Wybuchy słychać też było w wielu innych miastach - relacja Pawła Buszki (IAR) 0:39
+
Dodaj do playlisty

We Lwowie w nocy i nad ranem słychać było głośne eksplozje. Rosjanie, oprócz dronów typu Shahed atakowali miasto hipersonicznymi rakietami Kindżał. Celem ataku był m.in. park wysokich technologii Sparrow, gdzie wybuchł pożar; uszkodzone zostały również budynki mieszkalne.

W Zaporożu, w wyniku ataku zniszczeniu uległy m.in. budynki mieszkalne. Jeden cywil zginął. Są też ranni. Rosjanie uderzyli także w Iwano-Frankiwsk, Odessę, Charków, Sumy, Czernihów i Żytomierz. W wielu obwodach alarmy bombowe trwają nadal, bo rano Rosjanie wypuścili na Ukrainę kolejną grupę dalekosiężnych bezzałogowców.

Czytaj także: 

Źródła: Militarnyi/Ukrinform/Polskie Radio/PAP/mbl


Polecane

Wróć do strony głównej