Płonie wielki terminal naftowy na Krymie. To przez ukraińskie drony
Ukraińskie drony zaatakowały jedną z największych baz paliwowych na okupowanym Krymie. W mieście Teodozja płonie Morski Terminal Naftowy, ważny obiekt logistyczny rosyjskiej armii - powiadomiły ukraińskie media.
2025-10-06, 10:27
Atak ukraińskich dronów. Płonie terminal w Teodozji
"Jaskrawo płonie terminal naftowy - największy na okupowanym Krymie. Wcześniej baza paliw była wielokrotnie atakowana, a po poprzednich uderzeniach z 34 zbiorników nienaruszonych pozostały tylko 22. Teraz całych (zbiorników - red.) będzie jeszcze mniej" - donosi zazwyczaj dobrze poinformowana grupa Krymskij Wietier na Telegramie.
Według grupy, w związku z pożarem bazy rosyjskie władze zamknęły Szosę Kerczeńską - trasę, która prowadzi z Teodozji do miasta Kercz i dalej z Krymu na kontynentalną część Rosji.
Rosjanie zamknęli drogi. Doniesienia o wybuchach w Sewastopolu
Według ukraińskiego portalu Militarnyi terminal naftowy w Teodozji może przechowywać 250 tys. metrów sześciennych paliw. Na Krymie są tylko dwa takie obiekty, drugi z nich znajduje się w Sewastopolu w zachodniej części półwyspu. "Baza naftowa Morski Terminal Naftowy jest ważnym obiektem logistycznym okupantów, która zapewnia paliwo dla rosyjskiej armii" - czytamy.
Wcześniej Krymskij Wietier poinformował, że w nocy z niedzieli na poniedziałek słychać było serię wybuchów w Sewastopolu. W mieście znajduje się dowództwo rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Według grupy atakowane było także lotnisko wojskowe Saki na zachodzie Krymu.
Czytaj także:
- Kilkugodzinny rząd we Francji. Premier podał się do dymisji
- Kim Dzong Un wzmacnia flotę wojenną. Chce "karać wrogów"
- Merkel o przyczynach wojny w Ukrainie. Obarcza Polskę współwiną za inwazję Putina
Źródło: PAP