Warszawa. 86 proc. licealistów zrezygnowało z edukacji zdrowotnej
W warszawskich szkołach ponadpodstawowych ponad 86 proc. uczniów zostało wypisanych z edukacji zdrowotnej. W szkołach podstawowych jest to 57 proc. uczniów. - Jak na pierwszy, próbny rok z nowym przedmiotem, jest nieźle - uważa wiceprezydentka Warszawy.
2025-10-06, 18:00
Ilu uczniów wypisano z edukacji zdrowotnej w Warszawie?
Z danych ze szkół prowadzonych przez Warszawę dot. edukacji zdrowotnej wynika, że w szkołach podstawowych ok. 43 proc. uczniów uczęszcza na zajęcia z edukacji zdrowotnej. Ok. 57 proc. uczniów zostało z niej wypisanych. Z kolei w szkołach ponadpodstawowych na edukację zdrowotną uczęszcza ok. 14 proc. uczniów, a ok. 86 proc. uczniów zostało z niego wypisanych.
- Uważamy, że generalnie, jak na pierwszy, próbny rok z nowym przedmiotem, jest nieźle. Powodu do satysfakcji nie ma, jeśli chodzi o szkoły ponadpodstawowe, ale z drugiej strony mówimy o przedmiocie nieobowiązkowym - przekazała wiceprezydentka Warszawy Renata Kaznowska, odpowiedzialna m.in. za edukację.
Niewielka frekwencja także na religii i etyce
Wiceprezydentka Warszawy przypomniała, że w szkołach ponadpodstawowych na przedmioty nieobowiązkowe (religia, etyka) również chodzi niewielki odsetek uczniów. - Pojedyncze przypadki konkretnych szkół pokazują, że w dużej mierze zainteresowanie przedmiotem i frekwencja będą zależały od dyrekcji szkoły, od nauczycieli. Liczę na to, że po bliższym zapoznaniu się rodziców z materiałem, jaki obejmuje edukacja zdrowotna, po tym, jak pojawi się podręcznik, z roku na rok będzie więcej chętnych - wyjaśniła.
Przypomnijmy, że edukacja zdrowotna to przedmiot, który od 1 września zastąpił wychowanie do życia w rodzinie. Przedmiot jest nieobowiązkowy. Rodzice, którzy nie chcieli, by ich dzieci uczestniczyły w zajęciach z edukacji zdrowotnej, musieli do 25 września złożyć pisemną rezygnację dyrektorowi szkoły. Uczniowie pełnoletni musieli ją złożyć sami.
- Apple wykorzystuje nagrania użytkowników? Wszczęto śledztwo
- Polskie kredyty hipoteczne prawie najdroższe w UE. Drożej tylko w dwóch krajach
- Właściciel Tyskiego w opałach. Braki piwa po cyberataku
Źródło: PAP/tw