Węgry znów przeciw Ukrainie. Orban oskarża Zełenskiego o szantaż

Premier Węgier Viktor Orban ostro skomentował słowa prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który zapowiedział, że Ukraina wejdzie do Unii Europejskiej niezależnie od stanowiska Budapesztu. Szef węgierskiego rządu zarzucił Zełenskiemu "moralny szantaż" i podkreślił, że o rozszerzeniu UE decydują państwa członkowskie.

2025-10-07, 06:56

Węgry znów przeciw Ukrainie. Orban oskarża Zełenskiego o szantaż
Viktor Orban i Wołodymyr Zełenski. Foto: ABACA/Abaca/East News

Orban zarzuca Zełenskiemu szantaż

Premier Węgier Viktor Orban za pośrednictwem serwisu X stwierdził, że prezydent Ukrainy znów stosuje swoją tradycyjną taktykę szantażu moralnego, by zmusić kraje do poparcia jego wysiłków wojennych.

"Węgry nie mają moralnego obowiązku popierania przystąpienia Ukrainy do UE. Żaden kraj nigdy nie szantażował (innych - red.), żeby dostać się do Unii Europejskiej i tym razem też się to nie powiedzie. Traktat o UE nie pozostawia miejsca na niejasności: o członkostwie decydują państwa członkowskie, jednomyślnie - podkreślił Orban.

95 procent uczestników głosowania przeciw przyspieszonej akcesji Ukrainy do UE

Polityk skomentował słowa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który zaznaczył, że Ukraina przystąpi do Unii Europejskiej niezależnie od stanowiska premiera Węgier. "Naród węgierski podjął decyzję. W referendum zdecydowaną większością głosów opowiedział się przeciwko członkostwu Ukrainy w UE" - dodał węgierski premier.

Orban powołał się na wyniki głosowania "Voks 2025", w którym - jak w czerwcu ogłosił rzecznik węgierskiego rządu Zoltan Kovacs - 95 proc. głosujących sprzeciwiło się przyspieszonej ścieżce akcesji Ukrainy do Wspólnoty. Głosowaniu towarzyszyła antyukraińska kampania prowadzona przez węgierskie władze. "Jeśli chcecie to zmienić, kampania medialna, którą prowadzicie przeciwko Węgrom, prawdopodobnie nie jest najlepszym sposobem na znalezienie przyjaciół" - stwierdził w poniedziałek Orban.

Szijjarto o Ukrainie w UE: decyzja nie należy do Zełenskiego

Słowa Zełenskiego skomentował też szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto, przypominając, że "decyzja, który kraj jest gotowy do przystąpienia do UE i faktycznie może się nim stać, nie należy do prezydenta Ukrainy". "Należy do UE, gdzie takie decyzje wymagają jednomyślności. Naród węgierski już podjął decyzję, a my reprezentujemy jego wolę w Brukseli" - dodał dyplomata we wpisie na platformie X.

Węgry blokują Ukrainę w UE

Rząd Węgier sprzeciwia się przystąpieniu Ukrainy do UE - od lutego blokuje otwarcie tzw. pierwszego klastra w negocjacjach Kijowa z Brukselą. Spór dotyczy obowiązującej od ponad 10 lat ukraińskiej ustawy językowej, która, zdaniem Budapesztu, ogranicza prawo do używania języków mniejszości, w tym mniejszości węgierskiej na ukraińskim Zakarpaciu.

W 2023 roku parlament w Kijowie przyjął nową ustawę o mniejszościach narodowych, która uwzględniła wymogi Rady Europy. Ówczesny wiceminister spraw zagranicznych Węgier Tamas Menczer uznał jednak wprowadzone zmiany za niewystarczające. Ponadto w ocenie władz węgierskich przystąpienie Ukrainy do UE miałoby negatywny wpływ na gospodarkę i bezpieczeństwo Węgier oraz całej Wspólnoty.

Czytaj także:

Źródło: PAP/nł

Polecane

Wróć do strony głównej