Dwa dni bez lekcji? W wielu szkołach to już przesądzone
Dzień Edukacji Narodowej, który przypada 14 października, może przynieść poważne zmiany. Jeśli szkoła dzień wcześniej skorzysta z dnia do dyspozycji dyrektora, uczniowie będą mieli wydłużony weekend, który potrwa cztery dni.
2025-10-07, 11:13
13 i 14 października dniami wolnymi od lekcji? Jest na to szansa
14 października obchodzimy Dzień Edukacji Narodowej. W tym dniu nie ma lekcji w szkołach. Jeśli dzień wcześniej placówka skorzysta z tzw. dnia do dyspozycji dyrektora, 13 października również będzie wolny. Oznacza to, że uczniowie będą się cieszyć czterodniowym, wydłużonym weekendem - od 11 do 14 października.
Jak rozumieć wspominany wyżej dzień do dyspozycji dyrektora? Dyrektor szkoły ma prawo ustalić dodatkowe dni wolne od zajęć dydaktyczno-wychowawczych w danym roku szkolnym. Dla każdej z placówek liczba dni wolnych jest inna:
- szkoły podstawowe - do 8 dni;
- licea ogólnokształcące - do 10 dni;
- technika, branżowe szkoły I i II stopnia, szkoły policealne, centra kształcenia zawodowego - do 10 dni;
- szkoły specjalne przysposabiające do pracy - do 4 dni.
Nauczyciele będą musieli przyjść do pracy
Jest jednak pewien haczyk, o którym należy pamiętać. Dni dyrektorskie to dni wolne od zajęć, ale nie od pracy. Nauczyciele w tych dniach mają obowiązek realizować inne obowiązki pracownicze. Mogą być również organizowane uroczyste apele, imprezy, wycieczki lub zajęcia opiekuńczo-wychowawcze.
O tym, że 14 października jest dniem wolnym od zajęć lekcyjnych, jasno mówi Art. 74 Karty Nauczyciela. Jak czytamy: "W dniu rocznicy utworzenia Komisji Edukacji Narodowej, 14 października każdego roku, obchodzony będzie Dzień Edukacji Narodowej. Dzień ten uznaje się za święto wszystkich pracowników oświaty i jest wolny od zajęć lekcyjnych".
Dni do dyspozycji dyrektora mogą być wykorzystane na czas egzaminów zewnętrznych. Chodzi tu o egzamin ósmoklasisty, maturę czy egzaminy zawodowe. Co więcej, mogą to być również święta religijne niebędące dniami ustawowo wolnymi od pracy. "Jeżeli jest to uzasadnione organizacją pracy szkoły lub placówki albo potrzebami społeczności lokalnej" - czytamy.
Uczniowie muszą wiedzieć, kiedy będzie wolne
Ostateczną decyzję podejmuje dyrektor po zasięgnięciu opinii rady szkoły. Jeśli takowej nie ma, to wtedy może skierować się do rady pedagogicznej, rady rodziców i samorządu uczniowskiego. Informacja o wyznaczonych terminach musiała zostać upubliczniona do 30 września. Tak, aby mogli się o tym dowiedzieć zarówno nauczyciele, rodzice, jak i uczniowie.
Jeśli uczeń nie może zostać w domu w ten dzień, to szkoła ma obowiązek zorganizowania mu zajęć wychowawczo-opiekuńczych. Tak, by rodzice mieli jasną informację, że ich dziecko może tego dnia przyjść do placówki.
- Ilu uczniów rezygnuje z edukacji zdrowotnej? Nowacka zabrała głos
- Nowe zasady prac domowych. MEN ujawnia plany
- Nadchodzi rewolucja w matematyce. Oto, jak zmienią się lekcje w szkołach
Źródła: PolskieRadio24.pl/PAP/pb