Niepokojące słowa o Idze Świątek. "Zgasł w niej ogień"

Iga Świątek wyczerpana sezonem?

Zawodniczka z Raszyna w kiepskim stylu zakończyła azjatycką część sezonu, przegrywając w ćwierćfinale turnieju w Wuhan 1:6, 2:6 z Jasmine Paolini. Mecz trwał niewiele ponad godzinę i był bardzo jednostronny. W podcaście Break Point Dawid Celt ocenił, że dotkliwa porażka z Włoszką była wynikiem zmęczenia sezonem.

- Zgasł w niej ten ogień, ta energia, która się pojawiła w Idze od tegorocznego Rolanda Garrosa. Tego prądu już nie było i dlatego takie problemy pojawiły się u Igi. Łatwo oddany trzeci set z Emmą Navarro (...). Z Bencić widziałem, że gaśnie Iga, że w niektórych momentach była za spokojna, jakby pogodzona, a z Paolini to już w ogóle - analizował.

Kapitan kobiecej reprezentacji Polski podkreślił, że nawarstwiające się zmęczenie może być istotnym czynnikiem również w kolejnych sezonach. Co więcej, Celt uważa, że pod tym względem może być coraz gorzej.

- Ten mecz z Paolini tylko potwierdził, że tego prądu jest mało, że jest zmęczenie. To jest czwarty rok z rzędu, w którym Iga gra z ponad 60 zwycięstwami. Jest tego dużo... Takie są fakty. Czy można było coś zrobić inaczej, lepiej, mniej, więcej, to już pytania do sztabu. Te obciążenia wychodzą. Z każdym kolejnym rokiem będzie tylko trudniej, nie łatwiej - ostrzega.

Ostatni wysiłek w WTA Finals

Przed Igą Świątek kilkanaście dni odpoczynku. Turniej WTA Finals, który zostanie rozegrany w Rijadzie, rozpocznie się 1 listopada.

Polka jest pewna udziału w imprezie, w ramach której zmierzy się 8 najlepszych zawodniczek sezonu. 24-latka zajmuje 2. miejsce w rankingu WTA Race.

Zobacz więcej:

• Iga Świątek potwierdziła start. To będzie pierwszy turniej w nowym sezonie
• Świątek "bezradna". Ekspert analizuje przyczyny porażki z Jasmine Paolini
• Poruszający wpis Magdaleny Fręch. "To już nie jest mecz tenisowy"

Źródło: "Break Point"/PolskieRadio24.pl/BG