Jedno miejsce i trzy wypadki w dwa dni. Mapy Google wprowadzają w błąd
Nawigacja, choć często bardzo przydatna, potrafi wprowadzić w błąd, który może skończyć się niebezpieczną sytuacją. W ostatnich dniach na warszawskim Bemowie doszło do kilku wypadków w tym samym miejscu. Jak się okazało, mapy Google błędnie dopuszczają manewr, który jest tam zabroniony.
2025-10-17, 15:47
Trzy wypadki w jednym miejscu
Jak informuje portal miejskireporter.pl, mapy Google dopuszczają lewoskręt z ul. Połczyńskiej w ul. Powstańców Śląskich. Znaki w tym miejscu wskazują jednak na zakaz wykonywania tego manewru.
Tego typu błąd może być bardzo kosztowny, o czym zdążyło się już przekonać kilkoro kierowców. Tylko w ostatnich dniach doszło tam do trzech poważnych zdarzeń. W środę samochód zderzył się tam z motocyklem. Portal relacjonował, że kierowca osobówki skręcił z ul. Połczyńskiej w ul. Powstańców Śląskich mimo zakazu. W wyniku zdarzenia kierowca jednośladu z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala.
Z kolei w czwartek w tym samym miejscu doszło do dwóch wypadków z udziałem samochodów osobowych. Pierwszy miał miejsce w godzinach porannych, a drugi - poważniejszy - po południu. Powód za każdym razem był ten sam. Kierowcy mimo zakazu skręcają w ul. Powstańców Śląskich.
Mapy Google niezgodne ze znakami
Portal miejskireporter.pl ostrzegł, że choć trasa na mapach wygląda logicznie, to w rzeczywistości skręt w lewo nie jest dopuszczony w tym miejscu. Aby dostać się z ul. Połczyńskiej na ul. Powstańców Śląskich, należy przejechać prosto, następnie zawrócić, a potem skręcić w prawo w docelową ulicę.
Takie błędy mogą wynikać z wielu czynników - od nieznajomości okolicy, po duże natężenie ruchu ulicznego. W takich sytuacjach kierowcy często polegają na nawigacji. Należy jednak zawsze w pierwszej kolejności patrzeć na znaki. Jeśli mapy dopuszczają manewr, który wykluczają znaki, to nie nie należy go wykonywać.
- Wypadek na S7. Autobus zjechał z jezdni do rowu, są ranni
- Tragedia w Ozorkowie. Nie żyje motocyklista, kobieta w ciąży trafiła do szpitala
- Glinianka. Wjechała w przystanek autobusowy. Miała trzy promile [WIDEO]
Źródło: miejskireporter.pl/egz